Czy warto do siebie wracać po rozstaniu?
Witam. Niech on się wykaże, nie pani. On pewnie wie, że pani go kocha więc niech on sie stara. Jeśli tego nie podejmie, to znaczy, że na prawdę nie chce z panią być.
dobrze sie przyjrzec o co chodzi.odpowiedz na portalu nic nie zmieni, polecam psychoterapie (krotkoterminowa-kilka spotkan) u doswiadczonego terapeuty.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza
Czasem dobrze jest poczekać i nie działać. Może Pani dać swojemu chłopakowi czas by uporał się z sobą i sprzecznymi uczuciami do Pani. W tym czasie może pani skorzystać z wakacji, spotkać się z przyjaciółmi lub po prostu zająć się sobą. Wiem, że to nie jest proste. Myślę, że warto sięgnąć po wsparcie rodziny lub innych bliskich osób. Można tez skorzystać z usług psychoterapeuty.
W związku potrzebna jest wola dwóch stron i czasem każdej osobie z pary potrzebny jest inny czas na decyzję.
Myślę też, że czas poświęcony sobie może być ważnym krokiem w Pani rozwoju osobistym.
Pozdrawiam serdecznie
Otrzymuje Pani sprzeczne sygnały od swojego byłego chłopaka. Zapewne budzi to w Pani niejasność, może zaniepokojenie. Warto, zeby określiła Pani granice Waszej relacji - takie, które pozwolą Pani zadbać o siebie. Przypuszczam, że zalezy Pani na tej relacji, ale warto, żeby określiła Pani, na jakie zachowania ze strony chłopaka się godzi, a na jakie nie i czego od niego oczekuje. Nie można nikogo wbrew jego woli zmusić do bycia w zwiażku i kochania drugiej osoby. Mamy jednak możliwość dbania o siebie. Jeżeli będzie zastanawiała się Pani nad tym, czego Pani oczekuje od chłopaka i na co jest gotowa się godzić, a na co nie, być może warto będzie skorzystać z kilku spotkań u psychologa/psychoterapeuty.
Warto porozmawiać z chłopakiem, jasno postawić sprawę (powiedzieć o swoich uczuciach i emocjach, potrzebach i oczekiwaniach; jego spytać o to samo). Ważne, żeby oboje Państwo dokładnie wiedzieli, czego oczekują i co znaczą konkretne zachowania- czy jest to nadal tląca się miłość, którą można na nowo rozpalić, czy tez raczej przyzwyczajenie, pustka i brak kogoś (a niekoniecznie konkretnie Pani) lub chęć pocieszenia.
Jasne postawienie sprawy pozwoli Pani uniknąć bolesnych rozczarowań i cierpienia, które będzie się ciągnąć podsycane fałszywymi nadziejami.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Wstyd partnera w związku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak pokonać kryzys w związku? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy rozłąka pomoże związkowi? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Agresja w związku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Wątpliwości u narzeczonego dotyczące ślubu – odpowiada Maria Fraszewska
- Problemy ze spotkaniamia z chłopakiem – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Obojętność i kłótnie w związku partnerskim – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Rozstanie z powodu rozmowy z innym na Facebooku – odpowiada Mgr Tomasz Furgalski
- Potrzeba przerwy w związku – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Brak zaufania i głębszego zaangażowania w związku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz