Proszę Pani,
Niewątpliwie ludzie różnią się między sobą pod względem zapotrzebowania na kontakty z innymi. Tak więc, jeśli tak by było, że nie odczuwa Pani silnej potrzeby, nie byłoby w tym nic niepokojącego. Warto jednak zwrócić uwagę, że bliskie związki są jedna z najbardziej szczęściodajnych spraw. Trzeba się zastanowić, czy ten brak potrzeby nie jest powodowany np. lękiem przed innymi. Gdyby tak było można skorzystać z konsultacji z psychologiem.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski
Witam
Jako ludzie różnimy się między sobą jeśli chodzi o potrzebę kontaktu z innymi, bliskości, siłę przeżywania w relacjach. Jedni nie potrafią obyć się bez towarzystwa, obecności drugiego człowieka, odczuwania bliskości emocjonalnej. Inni najlepiej czują się z dala od ludzi. Sugerowałabym żeby skorzystała Pani z pomocy psychologa w gabinecie. pozwoli to Pani bliżej przyjrzeć się swojemu problemowi, zrozumieć dlaczego tak jest i albo zaakceptować swoją niewielką potrzebę ( bliskości emocjonalnej), albo popracować nad zmianą.
pozdrawiam Ludmiła Kulikowska Kubiak
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Nerwica serca i nierówne bicie serca – odpowiada Mgr Tomasz Furgalski
- Diagnoza ADHD u dziecka – odpowiada Mgr Tomasz Furgalski
- Trudności z zaśnięciem i koszmary senne – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Uczucie odrealnienia u 24-letniej kobiety – odpowiada Mgr Ludmiła Kulikowska-Kubiak
- Związek z mężczyzną z rozbitej rodziny – odpowiada Piotr Bochański
- Lęki przed śmiercią po wysiłku fizycznym – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek
- Jak żyć wśród zakochanych par, będąc samotną? – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Budowanie związku na odległość – odpowiada Mgr Tomasz Furgalski
- Jak nauczyć się czerpania radości z sukcesów? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Pretensje w związku i wychowywanie dzieci – odpowiada Mgr Magdalena Brabec