Dzień dobry!
Często mimo szczerze wyrażanej chęci i gotowości do uczciwego udziału w badaniu i udzielania rzetelnych odpowiedzi na pytania, nieświadomie reagujemy obronnie, przedstawiamy siebie w nieco bardziej korzystnym świetle, zaprzeczamy wadom, słabościom, trudnościom. Nie jest to działanie celowe, zaplanowane, ale niejako naturalny mechanizm obronny człowieka. Wiele testów psychologicznych zawiera różne formy (mniej lub bardziej utajone) wychwytywania różnych form symulacji, kłamstwa - łącznie z tymi bardziej subtelnymi. Sytuacja stresowa, w jakiej wykonywane było badanie (formalność i przymusowość sytuacji), może dodatkowo potęgować taki wynik. Może on być jednak również stałym elementem osobowości, jej cechą lub skłonnością np. do pozytywnej autoprezentacji. Żaden człowiek nie jest na własny temat całkowicie obiektywny i często pojawia się rozdźwięk, między naszą własną opinią na swój temat, a opinią osoby z zewnątrz, która ma za zadanie obserwować zachowanie, opinią psychologa, biegłego czy obiektywnym wynikiem testu psychologicznego. Wynik jest rzetelny, a MMPI to wartościowe narzędzie. Nie oznacza to jednak, że została Pani zarzucona manipulacja czy wytknięty błąd. Wyniki testów to jedynie element diagnozy i wystawianej przez biegłego opinii.
Pozdrawiam!
