Wyobrażenia o śmierci partnera

ciagle wyobrażam sobie smierc ukochanego a potem wpadam w ogromna rozpacz.. boje się ze tak się może zdarzyć.. o co chodzi dlaczego ciagle mam to w glowie i wyobrażam sobie takie rzeczy? czy jest możliwość ze to jakies przeczucie przed tym ze tak się moze zdarzyć?
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Proszę Pani, nie jest to przeczucie ani myśl o mocy sprawczej. To typowy objaw lęku związanego z wcześniejszymi doświadczeniami w relacjach. Nie musi Pani być świadoma tych doswiadczeń. Poprzez ten objaw po wielokroć w przeżyciu odtwarza Pani traumę utraty i wydobywa się z niej. To tak, jakby stukać cały czas nogą by pozbyc się napięcia - choć nie likwiduje Pani w ten sposób jego źródła. Tak więc, aby zrozumieć nieświadome źródła tego objawu potrzeba udać się na psychoterapię. Warto, ponieważ na dłuższą metę taki lęk niszczy związek. Pani potrzebuje korzystać ze związku, cieszyć się nim, być po prostu szcęśliwa. Czasami nawet krótkoterminowa terapia bardzo pomaga. Pozdrawiam. Krystyna Kozłowska

0

Lęki u Pani jakby zogniskowały się wokół tego tematu. Dla wielu osób utrata kogoś bliskiego jest traumą, wiele osób się jej obawia, jednak nie myślą o tym często. Fakt, że Pani myśli natrętnie powracają do tego tematu może świadczyć o trudnościach w poradzeniu sobie z lękiem. Ujmując to inaczej- gdyby nie był to ten temat, prawdopodobnie byłby inny. Warto zatem pracować nad lękiem. Zachęcałabym do przyjrzenia się innym niepokojącym objawom- jeśli są- i spotkania z psychologiem.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty