Zmiana zachowania u 13-latki

Co się dzieje z naszą córką? Od 2 miesięcy zaczyna się dziwnie zachowywać. Ma 13 lat i ma dobra relacje z rówieśnikami. Kiedy ktoś wychodzi z jej pokoju to się upiera choćby nie wiem co by zamknąć drzwi. Często przypłakuje bez powodu, wmawia mi że wszyscy na nią krzyczą i nie doceniają. Ciągle wygląda jakby miałaby mi coś powiedzieć. Raz mi powiedziała że dojrzewa psychicznie ale pomyślałam że to kolejny z jej wymysłów. Co z moją Anią?
KOBIETA, 42 LAT ponad rok temu

Dzień dobry!

Opisane przez Panią zachowania córki dotyczą większości nastolatków i są w okresie dojrzewania naturalne. Choć reakcje córki mogą się wydawać nieco przesadzone, są adekwatne do jej przeżyć, emocji i zadania, które stoi przed nią na najbliższe lata - odnalezienie odpowiedzi na pytanie, kim jestem, jaka jestem, czego chcę, czego potrzebuję, jakie nawiązuje relacje itp. Upieranie się o zamykanie drzwi jest walką o prawo do prywatności. Zmienność nastrojów, popłakiwanie, nadwrażliwość, refleksyjność wiążę się zarówno ze zmianami hormonalnymi, jak i dojrzewaniem emocjonalnym, co - na pewno wspomni Pani siebie, jako nastolatkę - bywa trudne i bolesne. Warto być otwartym na córkę, dyskutować z nią, dopytywać o jej zdanie, poglądy (to pomaga je kształtować), emocje, uczucia.

Pozdrawiam!

0

Proszę słuchać uważnie tego co mówi córka. Rzeczywiście jest czas dojrzewania i myślę, że warto by było, aby Pani zauważyła, iż "moja Ania', nie jest maleńką dziewczynką-laleczką. To trudny wiek ze względu na burzę hormonalną.
Najprawdopodobniej problem dotyczy Pani, a nie Ani.
U niej kształtuje się odrębność, szuka swojej nowej tożsamości. Ania ma prawo do tego, aby rodzice okazywali jej i miłość i troskę i szacunek, aby dawali jej poczucie bezpieczeństwa i szanowali jej granice, a zamykanie drzwi jest tego obrazem.
Ona chce, aby traktowała ją Pani jak odczuwającego człowieka, a nie jak bezwolny przedmiot. Tak więc "wymysłem" nazwałabym otwarte drzwi do jej pokoju". Warto tez ją jak najczęściej chwalić. Za co ją Pani ostatnio pochwaliła?
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty