Witam, miesiąc temu wykryto u mnie 3 guzy w prawej piersi. Guzy są opisane jako guzki niskoechogeniczne, najpewniej lite, typu fibroadenoma, wielkości 7,9 i 13 mm. Byłam u róznych lekarzy i opinie są podzielone. Zaznaczam, że jeden z tych 3 guzów jest wyczuwalny, nie mówiąc o tym, że wszystkie bolą. Onkolog stwierdził, że można by było je wyciąć jeden po drugim, stopniowo. Chirurg onkolog natomiast stwierdził, żeby je zostawić i zrobić za pół roku kolejne usg i zobaczyć, co się dzieje z guzami. Jeżeli będą rosły, to je wyciąć. Ponieważ u mnie jest prawdopodobieństwo, że jestem obciążona dziedzicznie ze strony mamy (prababcia, babcia - rak piersi), to poproszono mnie, abym zrobiła badania genetyczne. Jeśli okaże się, że jestem obciążona, to chirug onkolog stwierdził, że nie czekamy pół roku, tylko natychmiast usuwamy. Chciałabym poznać Pani opinię na ten temat, ponieważ nikt nie potrafi mi jasno powiedzieć, co zrobić w tej sytuacji. Z góry dziękuję.

Witam, mam na imię Magda, mam 36 lat, od 2002 roku mam guzki na dwóch piersiach. Byłam już 5 razy operowana. Ostatni raz dwa miesiące temu. Trzy dni temu byłam na kontroli i wykryto dwa nowe guzki. Lekarz kazał mi odpocząć pół roku i powtórka z rozrywki. Powiedział również, że to taka moja uroda. Mam zapytanie, co mam z tym robić? Jaki jest to rodzaj zmiany?

Miesiąc temu wykryłam guzek. Najpierw zrobiłam usg, a nastepnie biobsję, która wykazała fibro adenoma. Rozumiem, że jest to gruczolakowłókniak? Lekarz, który wykonywał biobsję, napisał, że należy to wyciąć. Mam jutro wizytę u onkologa w celu pobrania skierowania do chirurga. Czy jest możliwość w moim przypadku wykonania laparoskopii? Jeśli nie, czy po takim wycięciu guzka zostaje się w szpitalu?

Witam. Mam 29 lat. Mojej mamy mama, czyli moja babcia, zmarła na raka piersi w wieku 53 lat. Moja mama również od paru lat męczy się z guzami piersi, które pojawiają się jak grzyby po deszczu. Część z nich ma już wycięte, ale pojawiają się nowe. Niestety, przyszła kolej na mnie. Właśnie dowiedziałam się, że mam 3 guzy w piersiach. Jestem wystraszona, ponieważ nie chcę przeżywać tego, co moja bacia i mama. Prawdopodobnie jestem obciążona dziedzicznie i już nic tego nie zmieni. Bardzo bym prosiła o interpretację wyniku, który brzmi: Sutki o utkaniu gruczołym, gęste. W piersi prawej na godz 10-tej, w odległości ok. 3 cm od brodawki i 6 cm od brodawki, guzki niskoechogeniczne

, najpewniej lite, typu fibroadenoma, wielkości odpowiednio 9 mm i 13 mm. W piersi lewej kolejny drobny guzek na godz 4-tej, 5mm - torbielka lub fibroadenoma. Zmian ogniskowych podejrzanych o nieprawidłowy wzrost nie stwierdza się. W dołach pachowych nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych. Bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję.

Witam. Jestem kobietą. Właśnie skończyłam 19 lat. We wrześniu miałam usuwane w centrum onkologii dwa guzki z obu piersi. Po ich badaniu po operacji wyszło, że to gruczolakowłókniaki. Mam jeszcze jeden guzek w prawej piersi, ale lekarz powiedział, że na razie go zostawiamy, bo jest za mały (ma ok.1,3 cm, a te usunięte miały 3,4 i 4 cm). Różni się on trochę od tamtych - wiązał się z nimi ból typowo punktowy, w miejscu gdzie były, tym razem ból jakby rozchodzi się na cały bok, pachę, aż do przedramienia i czasami trudno jest mi podnieść rękę do góry, bo czuję jakby pierś mi się naciągała. Ból właśnie jest dla mnie dobrą przyczyną, aby to usuwać (drugą przyczyną jest moja mama, która miała odjętą pierś z powodu raka i nie chce u mnie żadnych guzków), ale tak naprawdę nie wiem, dlaczego lekarz tak zaleca? Dlaczego właściwie nie można tego zostawić? Proszę o odpowiedź.

Witam serdecznie! W marcu po uprzednim USG i biopsji stwierdzono u mnie B2 fibroadenoma. Wiem, że jest to gruczolakowłókniak, ale co oznacza symbol B2? Po dwóch tygodniach od biopsji podczas badania piersi zauważyłam, że przy mocniejszym ściśnięciu sutka wydobywa się z niego płyn o zabarwieniu ciemnobrązowym. Pragnę dodać, że pierś była i jest obolała, co sprawia dyskomfort oraz trudności w noszeniu dziecka przy piersi. Lekarz zalecił połykanie przez okres 2 miesięcy naudicelle caps. Dziś mamy już czerwiec, co prawda wyciek jest mniejszy, ale pierś nadal jest obolała. W związku z tym, iż jestem poza granicami kraju co radziłaby/radziliby mi Pani/Pan zrobić? Co oznacza wyciekająca wydzielina, skąd ona może się wydobywać i dlaczego? Niestety od tutejszych lekarzy trudno było mi wydobyć odpowiedzi na powyższe pytania.

Witam. Mam 25 lat - trzy lata temu wyczułam w lewej piersi guzka nic z tym nie robiłam nie chodziłam do żadnego lekarza. Ostatnio wyczułam jak by guzek się powiększył, i najgorsze jest to, że boli mnie cała pierś nie mogę się dotknąć, nie mogę nawet położyć się na brzuchu, pierś jest cała nabrzmiała. Czy to coś poważnego?  

Witam! 3 tygodnie temu miałam biopsję lewej piersi. Zmiana - 12x6 mm - policykliczny hypoechogenny twór. Wynik - gruczolakowłókniak. Wizytę u lekarza mam dopiero za kilka dni. Mam pytanie: co się z tym robi? Leczy farmakologicznie czy usuwa operacyjnie? Jestem umówiona na wizytę do ginekologa. Może umówić się do onkologa? Proszę o pomoc.

Witam serdecznie! Mam 29 lat, parę lat temu miałam wycięte dwa gruczolakowłókniaki. Po roku urosły mi kolejne dwa guzki, po ostatnim usg okazało się, że jest aż 5 zmian niezłośliwych (być może to FA bądź poszerzone przewody mlekowe) oraz dwie torbielki. Jestem na razie pod obserwacją onkologiczną. Mam pytania w związku z tym: 1) Zmiany te mogą być spowodowane zachwianą gospodarką hormonalną. Jakie badania powinnam wykonać, jakie konkretnie hormony wybrać? W jakim dniu cyklu należy je zrobić? 2) Czy mogę zajść w ciążę, jeżeli to są gruczolakowłókniaki? Czy nie urosną ani nie zezłośliwieją? Pozdrawiam i z góry dziękuję

Witam serdecznie! Mam 24 lata. 3 miesiące temu wyczułam w piersi guzka. Po USG stwierdzono, że to gruczolakowłókniak. Miałam także badane węzły chłonne - niepowiększone. Z guzkiem byłam u onkologa, zalecił wycięty. Badał także węzły chłonne, zmian nie stwierdził. Tydzień po wizycie zaczęłam jednak wyczuwać lekkie, niebolesne powiększenie węzła chłonnego pod pachą, przy której był włókniak. Dodam, że węzeł wyczuwalny jest tylko w określonej pozycji ciała - jak podnoszę rękę do góry, nic nie czuć (a tak zazwyczaj badali mnie lekarze). 3 tygodnie temu miałam usuwany guzek. Badanie histopatologiczne potwierdziło, że to gruczolakowłókniak. Ciągle jednak mam troszkę powiększony węzeł. Moje pytanie brzmi: czy przy gruczolakowłókniakach węzeł chłonny może być powiększony? Czy należy to wiązać z inną przyczyną? Słyszałam kiedyś, że po infekcjach węzły chłonne czasem nie wracają już do swoich poprzednich rozmiarów. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam, Kasia

Mam 30 lat. Pięć miesięcy temu znalazłam guzek w lewej piersi, blisko otoczki. Na badaniu USG wyszło, że jest to fibroadenoma. Za jakiś czas miałam znów USG, które pokazało, że jest to torbiel. Byłam też u innego lekarza, w innym mieście, gdzie stwierdzono, że jest to gruczolakowłókniak. Biopsji jeszcze nie miałam, ale mam się zapisać. Najbardziej niepokoi mnie zmiana na brodawce. Lekarze twierdzą, że to taka uroda tej piersi. Jeszcze dodam, że mój guzek ma przed miesiączką 0,7 mm, a po niej 0,5 i to się nie zmienia. Bywa, że guzek boli.

Witam, mam 23 lata. Jakiś czas temu stwierdzono u mnie gruczolakowłókniaka. Obecnie mam w prawej piersi 20x12x15, w lewej 11x8x10 (możliwość FA). Nie wiem, co oznacza ta możliwość FA. Echogeniczność miąższu obniżona, przewód mlekowy powiększony 8x2. Od miesiąca nie mam okresu. Czy to może mieć coś wspólnego? Czy powinnam te guzy wyciąć? Dodam, że u mnie w rodzinie było kilka zgonów na raka piersi, moja mama również go ma. Ja nie wiem, co mam z tym zrobić...