Anoreksja i zwiększanie kaloryczności posiłków

Witam, od jakiegoś czasu choruję na anoreksję (mam 20lat, 174cm, ważę 46kg), ale jestem pod opieką psychiatry i chcę walczyć z chorobą. Niestety z dietą muszę sobie radzić sama, ponieważ nie mam możliwości kontaktu z dietetykiem. Boję się, że zwiększając posiłki wszystko odłozy mi się od razu w postaci tłuszczu, dlatego postanowiłam, jedząc dotychczas ok 1300kcal, zwiększać kaloryczność o 100kcal na tydzień. Czy to dobry pomysł, czy może powinnam szybciej i bardziej zwiększać kaloryczność?
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam,

bardzo dobrze, że chce Pani walczyć z chorobą i jest Pani pod opieką psychiatry. Odzyskiwanie wagi wymaga systematyczności i konsekwencji. Jest to proces długotrwały. Uważam, że powinna być Pani również pod opieką lekarza internisty oraz psychoterapeuty, którzy pomogą Pani w zdrowieniu. Generalnie w trakcie psychoterapii zaleca się zwiększanie ilości spożywanej energii o 500 kcal dziennie w stosunku do stanu obecnego, w zależności od stanu pacjenta. Powinno się to odbywać pod opieką specjalistów.
Życzę powodzenia i wytrwałości.
W razie pytań zachęcam do kontaktu.
Pozdrawiam,
M.Kęsek-Strózik

0
Mgr Monika Frank Dietetyk, Poznań
70 poziom zaufania

Witam,

Ważny jest fakt, że już podjęła Pani walkę z chorobą. Warto jednak pamiętać, że niezwykle cenne byłoby nawiązanie współpracy ze specjalistą z dziedziny dietetyki, ponieważ w dietoterapii ma znaczenie nie tylko sama podaż energii, ale także odpowiednie rozłożenie składników odżywczych, witamin oraz składników mineralnych. Znaczenie ma również to z jakich produktów czerpie Pani energię. Opieka dietetyka dałaby Pani również poczucie pewności, że odżywia się Pani prawidłowo, a także pozwoliła w pełni dopasować dietę do Pani potrzeb.
Jeżeli jednak nie ma Pani takiej możliwości, powinna Pani zwiększać podaż kilokalorii systematycznie, aż do osiągnięcia wartości około 40-50 kcal/kg masy ciała. Intensywność zwiększania powinna być dostosowana do Pani potrzeb i możliwości - jeżeli jest Pani w stanie zwiększyć kaloryczność intensywniej niż do tej pory, warto to zrobić. W tym momencie lepiej nie wykluczać produktów pochodzenia zwierzęcego (są dobrym źródłem pełnowartościowego białka), wzbogacić jadłospis o dobrze przyswajalne średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe (MCT), dobre źródła wapnia (np. nabiał), a owoce i warzywa podawać w formie surówek.


Odpowiedź dla Ciebie opracował zespół poradni Mój Dietetyk w Poznaniu. Zachęcamy do skorzystania z indywidualnej porady żywieniowej (w gabinecie stacjonarnym lub online), w ramach której dietetyk przygotuje dietę dostosowaną do stanu zdrowia i trybu życia.

Zapraszamy do kontaktu, istnieje możliwość skorzystania również
z porady on-line – bez wychodzenia z domu!

Pozdrawiam serdecznie!

Monika Frank, Dietetyk
www.poznan.mojdietetyk.pl
poznan@mojdietetyk.pl
tel. 696 884 351

warto również przeczytać:
http://www.mojdietetyk.pl/artykuly/olej-kokosowy-moda-czy-zdrowie.html?c=1

0

Witam,

świetnie że zdecydowała się Pani na opiekę psychologa i walczy Pani z chorobą. Nie ukrywam, ze przydałby się także dietetyk. w diecie nie tylko jest ważna kaloryczność ale i skład posiłków. w tym momencie nalezy skupić się na odbudowie wyniszczonego organizmu. dieta musi być pełnowartościowa i odpowiednio zbilansowana. Zwiększanie kaloryczności o około 100kcal tygodniowo to dobry pomysł.
Jeżeli byłaby Pani zainteresowana to układam indywidualne jadłospisy. Jest to możliwe po osobistej konsultacji - pacjentów przyjmuję w Warszawie lub jeżeli nie ma Pani możliwości dojazdu to przez internet.
Proszę się zastanowić czy nie warto zająć się problemem profesjonalnie.

Pozdrawiam
Mgr Joanna Wasiluk
Dietetyk

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty