Warto skorzystać z pomocy psychologa. Pomoże uwierzyć w siebie, odbudować poczucie sprawstwa, własnej wartości, poznać swoje zasoby i mocne strony. A to wszystko ułatwi Pani wybranie najlepszych dla Pani możliwości, zmotywuje do działania i wytrwałości. Warto inwestować w siebie i swoją przyszłość, bo ostatecznie, to Pani z nią zostanie i to Pani będzie musiała wziąć odpowiedzialność.
Witam Panią,
Świetnie, że doszła Pani do tego, iż nie chce zajmować się tym, w czym się wyuczyła. To ważny krok. Myślę sobie, że jest Pani ambitną osobą, która ma apetyt na wiedzę i podnoszenie swoich kompetencji. Brak wsparcia, zwłaszcza w tak ważnych wyborach może podcinać skrzydła. Pisze Pani również o negatywnych doświadczeniach związanych z poszukiwaniem pracy. Rodzice nie wierzą w Pani możliwości i odradzają studia. A mimo to szuka Pani rozwiązania. BRAWO. Podjęcie studiów nie zamyka możliwości podjęcia pracy. Wielu studentów utrzymuje się samodzielnie lub pracuje dorywczo. Pani doświadczenia i relacje z innymi miały ogromny wpływ na myślenie o sobie, zwłaszcza poczucie własnej wartości, które przy niewspierających rodzicach, odrzuceniu przez narzeczonego i innych niepowodzeniach znacznie się obniża. Trudno w takiej sytuacji się zmobilizować. Człowiek myśli sobie Jestem bezwartościowy, Nie jestem dość dobry, Jestem głupi.
Jeśli w tym momencie nie może Pani liczyć na wsparcie rodziców, proszę poszukać wokół siebie wspierające osoby, osoby dla Pani znaczące (koleżanka, przyjaciółka, ciocia, kolega).
Proponuję również pomoc psychologiczną. Praca z psychologiem pozwoli Pani uruchomić i wzmocnić Pani zasoby. Można z kartką papieru wypisać sobie cechy osobiste, umiejętności, które pozwolą Pani podjąć studia i studiować np.: Jestem zawzięta, pomimo braku wiary rodziców…Nie poddaję się, szukam rozwiązań (pytanie do specjalisty na abcZdrowie)….itd.
Pytania pomocne, które pozwolą znaleźć mocne strony: Co inni cenią w Tobie?, Jakie małe pozytywne cechy lekceważysz?, Jakich złych cech nie posiadasz?, Jakie cechy pozytywne posiadasz?
Świadomość swoich pozytywnych cech jest ważna, zwłaszcza kiedy dopada nas kryzys. Proszę spisać pozytywne cechy, powiesić sobie w widocznym miejscu lub mieć przy sobie i sięgać po nie.
Pozdrawiam
Milena Goncerz
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jask wybrać odpowiedni kierunek studiów? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Nadmierna płaczliwość, niska samoocena i brak oparcia w rodzinie – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Analiza własnego życia i brak celu – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Nieśmiałość i lęk przed studiami – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Trudności w zaakceptowaniu siebie u 19-letniej osoby – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Brak pracy i myśli o samobójstwie – odpowiada Paulina Witek
- Brak zadowolenia ze swojego wyglądu – odpowiada Mgr Agnieszka Balicka
- Jak podejmować właściwe decyzje? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy możliwe, że to depresja? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy pierwsza praca w wieku 30 lat czyni kogoś gorszym? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
artykuły
''Szkoda by było teraz umierać''. Magda Swat od 9 lat żyje z rakiem trzustki i nie zamierza się poddać
- To jest walka. Niektórym może się wydawać, ż
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m
Świat ciszy ma wiele barw
Małgorzata Szok-Ciechacka miała rok, gdy przestała