Brak umiejętności liczenia u 21-latki
Mam wstydliwy problem-po prostu nie umiem liczyć.Zawsze miałam problemy z matmą.Nie umiem obliczyć najprostrzych działań,nie mogę zapamiętać tabl.mnożenia;np. 17-9 to już problem.Już drugi rok podchodzilam do matury bo oblalam.Nawet egzaminu zawodowego nie zdalam bo kosztorys źle policzylam.To nie jest wina lenistwa,bo się uczylam zawsze:( Chodzę na terapię(borderline) ale nigdy o tym nie powiem bo spale się że wstydu.Co ze mną nie tak?Mam 21lat a jestem na poziomie podstawówki.To niszczy życie.