Co mogę zrobić aby poprawić swoje stosunki z ludźmi?

Mam 20 lat, od dłuższego czasu mam same problemy w domu, w życiu i w szkole. Co prawda szkołę średnią skończyłam, ale nie z takim wynikiem jak bym chciała. Teraz zaczęłam technikum zaocznie i też I semestr trzeba powtórzyć, bo nie przeszłam na II. Nie wiem dlaczego, ale cały czas mam wrażenie, że nie potrafię się uczyć, mogę siedzieć przed książkami nie wiadomo ile, a i tak pójdę na egzamin i nic z tego, dalej nic nie wiem, jakbym się wcale nie uczyła. Tak samo w domu - każdy ma o coś pretensje, każdemu coś nie pasuje, mogę się starać nie wiem jak - i tak będzie źle. Nie potrafię rozmawiać z ludźmi, nie wiem jak nawiązywać nowe znajomości. Mam marzenia, jak każdy, ale nie wierzę, że się choć jedno kiedykolwiek spełni. Czy ktoś może mi jakoś pomoc, jakąś radę dać? Co mogę zrobić, co mogę zmienić, żeby było inaczej? Proszę!
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam!
Problemy życia codziennego oddziałują na nasze samopoczucie i możliwości intelektualne. Trudności z nauką mogą być wynikiem ogólnego złego samopoczucia.
Pisze Pani, że w kontaktach z rodziną czuje się Pani niedoceniana. Warto powiedzieć o tym bliskim osobom. Możliwe, że rodzina zachowuje się w ten sposób, ponieważ Pani nie protestuje i przyjmuje ich krytykę. Warto mówić o tym, co Pani nie pasuje i wspólnie zmieniać sytuację tak, żeby każdy z domowników czuł się dobrze. Rozmowy z rodziną to także lekcja nawiązywania kontaktów z innymi osobami.
Ma Pani trudności w nawiązywaniu znajomości. Może Pani nad tym pracować i przezwyciężać swoje opory. Przydatne ćwiczenia i informacje na temat relacji społecznych i komunikacji może Pani znaleźć w poradnikach psychologicznych i Internecie.
Wspaniale, że ma Pani marzenia. Kiedy ma się marzenia, to jest też motywacja do rozwoju i osiągania wyznaczonych celów. Dobrze, żeby Pani sama ustaliła sobie takie cele. Najlepiej, żeby nie byłby zbyt odległe, warto ustalać takie, które może Pani osiągnąć w krótkim czasie. Satysfakcja z osiągnięcia celu daje motywację do dalszych starań i rozwoju.

Pozdrawiam

0

Zachęcam do podjęcia psychoterapii, dzięki której rozwinie Pani swoje umiejętności interpersonalne. W każdym razie to, że ostatnio w Pani życiu było dużo zmartwień i czuje się Pani teraz obciążona, nie znaczy, że nie może Pani teraz tego zmienić. Bo właśnie teraz może nauczyć się Pani prostej odpowiedzialności za swoje myśli i decyzje. Wystarczy, że obudzi Pani swoją świadomą wolę i chęć, podejmie decyzje, a potem wykona ją bez względu na okrzyki przestraszonej podświadomości. Zachęcam gorąco do pracy nad sobą. Z trudnościami o jakich Pani wspomina naprawdę można sobie poradzić :)

Serdecznie pozdrawiam!
Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG KLINICZNY, PSYCHOTERAPEUTA, COACH
www.nagrodzkacoaching.pl

0

Witam,
Piszesz o problemach z nauką, niezadowalających osiągnięciach bądź ich braku a ponadto mówisz o ciągłych pretensjach w domu. Ciężko skupić się na nauce, jeżeli wraca się do domu i słyszy przykre rzeczy, nie mając spokoju i okazji do skupienia uwagi.
Twoje problemy z nauką mogą wynikać z wielu spraw, jednakże nie jestem w stanie stwierdzić tego przez internet. Być może to po prostu problemy z pamięcią bądź uwagą. Zdiagnozowanie źródła problemu i możliwość jego korekcji wymaga konsultacji psychologicznej. Zachęcam więc do skorzystania z tej opcji pomocy.

Zapraszam na rozmowę.
Pozdrawiam serdecznie,
Magdalena Rachubińska
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak poprawić stosunki z ludźmi?

Dzień dobry. Mam problem z dziewczyną. Z natury jestem osobą introwertyczną i czuję się lepiej wśród osób dobrze mi znanych i w małych grupach. Na imprezach nie jestem duszą towarzystwa, ale od czasu do czasu włączam się do rozmowy. Jestem typem słuchacza i obserwatora i nie mam potrzeby włączać się w dyskusję, w których nie czuję się merytoryczny. Nie mam też w zwyczaju próbować włączać się w rozmowę kiedy nie widzę zainteresowania ze strony grupy co mam do powiedzenia na dany temat i co u mnie słychać, a zwłaszcza kiedy rozmawiają o rzeczach na których słabo się znam. Od czasu do czasu spotykam się ze znajomymi od strony dziewczyny, których widuje dość rzadko, niektórych, raz, dwa,trzy razy do roku. Dziewczyna chce bym włączał się w rozmowy częściej i się integrował ze znajomymi. Tymczasem ja nie mam tego w zwyczaju jeśli rozmowy nie dotyczą tematów na które mam coś do powiedzenia, wolę nic nie mówić niż mówić głupoty. Nie mam w zwyczaju jeśli nie mam sygnałów od towarzystwa że chcą zacieśnić relacje rozmową. Dodam że nie mam problemu z rozmowami z moimi znajomymi i rodziną oraz bywa, że jestem bardziej rozmowny gdy widzę zainteresowanie ze strony znajomych dziewczyny. Partnerka chce żebym się bardziej integrował, był czynnym uczestnikiem spotkań. Uważa że moja małomówność w grupie jest niegrzeczna i to powoduje że wyklucza się ją z towarzystwa.
MĘŻCZYZNA, 33 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Co mogę zrobić aby poprawić koncentrację?

Problemy z koncentracją i pamięcią. Przyjechałem do Polski na studia uzupełniające, żeby się przekwalifikować. Zajęć jest dość sporo (muszę je zrobić w rok, zamiast w dwa), do tego praca i nauka języka obcego od podstaw (konieczne w przyszłej pracy). Zauważam, że nie nadążam, tym bardziej że jestem dość nadpobudliwy i łatwo tracę koncentrację, więc nauka zajmuje mi więcej czasu, niż powinna. Byłem u lekarza rodzinnego, ale to NFZ, więc klasycznie "proszę się mniej stresować, usunąć źródło stresu i będzie dobrze" (niestety lekarz nie powiedział, gdzie w organizmie jest przycisk "wyłącz stres"). Tym bardziej, że muszę te studia i język zrobić, bo inaczej za rok będę bez dachu, pieniędzy i perspektyw, a do domu nie wrócę, bo go już nie ma. Termin do psychiatry, żeby dostać coś na receptę jest dopiero na luty. Stąd pytanie, czy są jakieś leki bez recepty, które pomogą mi ten rok/pół roku przetrwać?
MĘŻCZYZNA, 31 LAT 4 miesiące temu

Dzień dobry,

Bardzo ważnym choć często o tym zapominamy jest odpowiednie nawadnianie organizmu. Mózg w 98% składa się z wody. Zaleca się picie minimum 1,5 litra wody. Niewskazane jest również uczenie się w nocy. Podczas snu następuje konsolidacja śladów pamięciowych czyli ich utrwalanie, więc jego niedobór nie działa na naszą korzyść. Dieta na koncentrację to przede wszystkim produkty bogate w magnez ( zwłaszcza przy piciu kawy) oraz kwasy omega.

W przypadku gdy łatwo tracimy koncentrację materiał należy podzielić na mniejsze partie. Już sama świadomość tego że mamy małą partię do przyswojenia powinna obniżyć napięcie i stres. Można zastosować metodę pomodoro - 25 min pełnej koncentracji na zadaniu - 5 min przerwy .

Po pełnych 4 cyklach czyli 100 min dłuższa przerwa ok pół godziny.

Przy nieustępujących problemach należy wykonać badanie eeg aby sprawdzić czynność bioelektryczną mózgu.

Polecam stosowanie treningu autogennego Schulza oraz treningu neuromięśniowego Jacobsona. Mają one działanie relaksujące, obniżające napięcie.



Pozdrawiam



mgr Magdalena Kłapeć

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty