Witam Panią, zbyt krótki opis, żeby mozna było zorientować się, na czym polegają trudności w funkcjonowaniu dziecka w żłobku. Może należałoby zastanowić się, czy dziecko faktycznie jest już dojrzałe do przebywania w tego rodzaju placówkach? Może oźle się tam czuje, stąd broni się przed trudnymi emocjami, uciekając w "wycofanie". Zastanowiłabym się nad tym, czy Pani przypadkiem nie odseparowała zbyt wcześnie od siebie synka? Może zamiast w pierwszym roku życia oddawać go do żłobka, należało mu nieco więcej czasu poświęcić?
Witam, ma Pani wątpliwości co do zachowania syna, proszę skorzystać z konsultacji z psychologiem dziecięcym. Aby zastanowić się nad tą sytuacją potrzebna jest dłuższa rozmowa i obserwacja dziecka. Ze swoje strony, proszę obserwować jak dziecko się zachowuje w domu, na podwórku, w przedszkolu, czy są jakieś różnice. Czy wycofanie wiąże się z lękiem, nieśmiałością, sytuacyjnie. Rozmawiać z synkiem na ten temat, poświęcać mu swoją uwagę. Przesyłam link do artykułu: http://www.edupress.pl/warto-przeczytac/art,456,dziecko-bierne-spolecznie.html
Pozdrawiam serdecznie
Dorota Nowacka
psycholog
rejestracja@psycholognowacka.pl
www.psycholognowacka.pl
Witam
Jeśli specjaliści wykluczyli autyzm i inne zaburzenia to może warto przyjrzeć się temu co dzieje się w przedszkolu. Porozmawiać z nauczycielami, dopytać jak wygląd dzień, czym dziecko się zajmuje, co oznacza ta nieobecność, czy ma kolegów, czy chcą się z nim bawić. Czasem dziecko jest wykluczone z grupy przez rówieśników i nauczyciel nawet o tym nie wie. Trzeba zaobserwować i zastosować jakieś strategie by dziecko odnalazło się w przedszkolu. To jest rola nauczycieli. Państwo jako rodzice jednak decydują czy dziecko będzie chodziło tu czy gdzieś indziej. Jeśli w innym mieści poprawi się funkcjonowanie dziecka to może warto rozważyć zmianę.
Pozdrawiam
AM
www.pracowniaterapeutyczna.eu
Dzień dobry.Pisze Pani, że synek to indywidualista z silną wolą, ale nie rozwinęła Pani co to znaczy.Podaje Pani mało informacji, na pewno cenne są uwagi wychowawców przedszkola, bo widzą dziecko na tle grupy.Polecam pełną diagnozę dziecka w poradni, ponieważ wskazuje Pani, że dziecko uczęszcza do placówki tylko 2x tydzień.Powodzenia.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Histerie dziecka po przyjściu z przedszkola – odpowiada Mgr Tomasz Furgalski
- Co znaczy takie zachowanie synka w żłobku? – odpowiada Mgr Agata Majda
- Uderzanie głową w momentach silnego zdenerwowania u 4-latka – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek
- Jak przyzwyczaić dziecko do przedszkola? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Opóźniony rozwój mowy u 4-letniego synka – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein
- Problemy emocjonalne 4-latka po pójściu do przedszkola – odpowiada Mgr Anna Bernatowska
- Dziecko autystyczne - czy może chodzić do przedszkola? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak pomóc 4-latkowi w przyjaźni z rówieśnikami? – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Ciągłe mycie rąk i buzi u 5-letniego syna – odpowiada Mgr Edyta Kołodziej-Szmid
- Dlaczego dziecko dostaje nagle niechęci do chodzenia do przedszkola? – odpowiada Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
artykuły
Mały diabetyk coraz lepiej radzi sobie w szkole. Nie zawsze jest bezproblemowo
Brak asystenta, strach przed nieznanym, niechęć ze
Pedagog szkolny - kwalifikacje, zadania, dokumentacja
Pedagog szkolny jest osobą, działania której skupi
Pani Agnieszka przez lata pomagała WOŚP. Od kilku lat to Orkiestra pomaga jej. "Nigdy nie wiadomo, kiedy los się odwróci"
Agnieszka Jóźwicka jest mamą 6-letniego Olinka, zm