Czy powinnam nadal chodzić na psychoterapię?

Dzień dobry. Mam 26 lat, straciłam pracę. Jestem już prawie dwa lata w domu. Nie mogę sobie z tym poradzić. Dużo płacze, mam poczucie pustki, czasami wszystko mnie denerwuje. Szkoda mi czasu w domu. Nie umiem nic innego znaleźć, do poprzedniej pracy nie chcą mnie już przyjąć. Zdecydowałam się na psychoterapię. Byłam już na 25 spotkaniach. Jestem bardzo nieśmiała i nie umiem powiedzieć tego co chciałabym. Nie odpowiadam na niektóre pytania. Po każdej wizycie jeszcze więcej płaczę, wydaje mi się, że nikt mnie nie rozumie, myślę, że jestem gorsza od innych. Ta Pani potrafi słuchać, jest miła, empatyczna, zaangażowana w swoją prace. Wydaje mi się, że to przeze mnie tak wyglądają te spotkania. Często na nich jest cisza. Nie wiem, czy powinnam dalej chodzić na te spotkania? Czy to mi kiedyś pomoże? Ile może trwać psychoterapia w moim przypadku?
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Kompleksy, które prowadzą do depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Dowiedz się, jakie znaczenie dla rozwoju depresji mają kompleksy.

Dzień dobry,

psychoterapia to proces, czasem długoterminowy. Bywa trudny, wymagający, ale też dający ulgę i większe zrozumienie siebie.

Z tego co Pani pisze, słyszę frustrację, smutek i zagubienie. Może być to bardzo ważny moment w Pani psychoterapii. Pisze Pani o tym, że trudno jest czasem coś powiedzieć, odpowiedzieć na pytania. W każdej z tych sytuacji warto spróbować z terapeutką porozmawiać o swoich wątpliwościach, jeśli trudno coś wypowiedzieć warto też o tym wspomnieć. Może być wtedy łatwiej wspólnie zastanowić się, co się dzieje dla Pani, jakie przeżycia Pani towarzyszą. W terapii jest Pani w relacji z terapeutką i poza tematami, które Pani wnosi, które powodują różne emocje, jest też czynnik relacyjny.

Mam tutaj na myśli fakt, że w terapii pojawia się cały wachlarz emocji również do terapeuty, może trudność o której Pani pisze - czyli niepewność, by wypowiedzieć swoje mysli, czy trudność z odpowiedzią- wiąże się z przeżyciami dotyczącymi relacji, czyli tego jak przeżywa Pani terapeutkę i siebie w relacji z nią.

To oczywiście naturalne. A omówienie Pani przeżyć , w warunkach bezpiecznych (ponieważ terapeuta wie i jest otwarty na Pani wszystkie emocje do niego, tutaj do niej ) pozwoli zrozumieć, zmienić doświadczenie, ułatwić bycie w relacjach, później tworzyć bardziej satysfakcjonujące relacje z ludźmi. Warto porozmawiać z terapeutka o swoich wątpliwościach, obawach, a może się okazać, że ten trudny kryzysowy moment, może pełen wątpliwości w terapii przyniesie wiele dobrego. Nie musi Pani też znac odpowiedzi na wszystkie pytania, terapia właśnie polega na wspólnym szukaniu odpowiedzi, rozumienia, a Pani przeżycia są bardzo dużym zasobem, z którego warto korzystać w procesie.



Wszystkiego dobrego

pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty