Czy ta choroba ma związek z bezsennością?
Dzień dobry. Od X.2022 mam silną bezsenność chroniczną (1. nie mogę zasnąć i nie przesypiam przez to czasem nawet minuty do rana, gdy nie biorę leku, 2. zasypiam normalnie, ale utrzymuję sen maksymalnie 3H i muszę brać lek, 3. zasypiam normalnie, bez leku, ale mam wiele rozbudzeń dłuższych niż 30 min. w nocy) . Nie ma to absolutnie związku z psychiatrią i higieną snu, bo mam idealne warunki do spania, uprawiam też sport. Przyjmuję kwetaplex 25mg i za każdym razem pomaga (daje sen 4-6h), jednak mam po nim powikłania i nie chcę go brać. Jednak kiedy nie wezmę, ryzykuję, że nie zasnę wcale i rano mam silny ból serca, głowy i osłabienie. Chodziłam na grupową terapię psychiatryczną i zrobiło się ze snem jeszcze gorzej. Robiłam mnóstwo badań i wykryto mi w płynie mózgowo-rdzeniowym neuroboreliozę oraz zapalenie opon mózgowych (rozpoznanie A69.2 i G00.8). Poszłam na pół miesiąca na leczenie szpitalne, dostawałam kroplówkę Ceftriakson Multilak. Niestety po wyjściu ze szpitala (24.06) nadam mam silną bezsenność. Pytanie: czy ta choroba nie ma związku z bezsennością czy może trzeba czasu, aż antybiotyk zacznie działać?
