Czy warto ratować związek po zdradzie?

Witam serdecznie. W mailu widać duże Pani zaangażowanie w ten związek. Jednocześnie nawet w tak krótkiej formie podaje Pani kilka faktów, budzących wątpliwości co do jego powodzenia. Jest to na przykład zdrada. Ciekawe są oczywiście jej okoliczności, z kim zdradził Panią chłopak i dlaczego ma się to nie powtórzyć? Kolejnym niepokojącym sygnałem jest to, że chłopak bywa agresywny i przesadnie zazdrosny. Pani musi być świadoma, że pomimo, że staje się to widoczne po alkoholu, to jednak stanowi prawdopodobnie pewną stałą część jego osobowości i będzie pojawiało się między Państwem. Określa również Pani swój związek jako mocno zależny. Dojrzały związek polega zaś na dobrowolności, ciągłym wyborze drugiej osoby, pomimo jej wad. Warto jednak się przyjrzeć jakie są te wady i czy na pewno tak wiele jest Pani gotowa tolerować. Radziłaby nie podejmować szybkiej decyzji tylko przyglądać się swoim uczuciom i brać pod uwagę obie strony: zarówno tą mocno zaangażawaną, jak i tą, która dopuszcza wątpliwości. Małgorzata Danielewicz

Wiem, że to dla Pani bolesne. Rozumiem, że odległość od siebie uatrakcyjnia znajomość i że chce Pani dać chłopakowi tzw. drugą szansę. Nie jest dobrze, że nie czuje się Pani w związku swobodnie, dlatego stosowne jest schłodzenie relacji. Niepokoi mnie zależność zachowania Pani chłopaka od alkoholu, po którego użyciu chłopak zachowuje się niewłaściwie wobec Pani i, którego może z czasem regularnie nadużywać. Tym bardziej, że duża odległość miejsca zamieszkania wyklucza obiektywną ocenę jego stosunku do alkoholi i jego kontaktów z innymi kobietami.

Nie dziwię, że, że zastanawia się pani nad utrzymaniem lub nie tego związku. Rzeczywiście, wydarzenia, które pani opisuje wymagają bardzo rzetelnego rozważenia, czy warto to kontynuować. Zachęcam do zrobienia sobie na kartce bilansu: co jest w tym związku dobre, a co nie. Plusów i minusów. Niepokojąca jest zdrada chłopaka i jego zachowanie po alkoholu.
Elżbieta Grabarczyk
http://ppp-salamandra.blogspot.com/