Czy zachowanie mojej żony wskazuje na jakąś chorobę?

Witam , po dziesięciu latach małżeństwa , moja żona niespodziewanie zmieniła swoje uczucie , gdzie pare dni wcześniej była uśmiechniętą kochającą matką i żoną , a jednego dnia przyszła kompletnie odmieniona i powiedziała że nie kocha i odchodzi. Ale czuje że problem nie tkwi w kim innym , ale to problem psychiczny . Żona miała ciężkie dzieciństwo i strasznie przeżyła nagłą śmierć swojego ojca . Gdy ją poznałem była bardzo zdepresjonowaną osobą , często miała myśli samobójcze , podczas nerwowych sytuacji mdlała , miewała częsty bezdech w nocy , a gdy wypiła zbyt dużo , to stawała się agresywna , i zupełnie obcą osobą. W miarę lat udało mi się ją uleczyć z tych problemów , po przez cierpliwość . Problemy zaczęły się gdy wróciła do pracy po urodzeniu dziecka , zaczęła coraz więcej pracować , niezdrowo się odżywiać , do tego nadużywanie energodrinkow , alkochol co wieczor , powróciła do papierosów itd. Pomimo moich próśb , aby nie pracowała tak dużo , to zawsze mówiła , że im więcej tym szybciej dorobimy się czegoś. Problemy zaczęły się dużo wcześniej , ale to były on tak małe , że nie zwracałem na nie uwagi . Przełom nastąpił w dniu wigili , kiedy żona zadzwoniła do rodziny , i okazało się że są problemy , po tym powiedziała mi że nie chce mieszkać blisko rodziny, że ma dosyć , po tym była tak nerwowa atmosfera , że kolacja stała się koszmarem , ale jakoś próbowała to złagodzić . Dopiero gdy kąpałem naszego trzy letniego syna , zauważyłem w niej jak by transformację negatywnych uczuć w moją stronę , nie potrafię tego określić , ale stała się agresywna co do mnie, lecz po tym wszystko przeszło. Całkowite załamanie nastąpiło 30 grudnia. Mieliśmy zawsze w zwyczaju okazywać sobie uczucia , lecz tym razem nie odpowiedziała , tylko napisała że wszystko wyjaśni gdy wroci z pracy. Po powrocie powiedziała mi że już nie kocha mnie , że wszystko wygasło i to koniec. Co wydało mi się dziwne ; pare dni wcześniej nie świadomie , nie wiedząc w jaki sposób oblała sobie rękę wrzątkiem z elektrycznego czajnika.Nastepnie już dzień po uświadomieniu mnie o braku uczucia , gdy leżąc już w osobnym pokoju , chciałem wejść na jej profil Facebook , okazało się że mnie zablokowała , po czym dzień później wtargnęła do pokoju i oskarżyła mnie o zmianę hasła na jej profilu , do tego zamknęła się pod klucz w drugim pokoju , gdzie wcześniej spaliśmy i przytulała się do mnie. Zauważyłem również u niej bladość twarzy i , jakbym to określił , puste oczy. Jej stan zupełnie przypominał mi , kiedy wypiła za dużo , chociaż nie była pod wpływem alkocholu. Do tego wyprowadziła się i kompletnie traktuje mnie jak obcą osobę , nie odpowiadając mi nawet na " cześć”. Do tego zauważyłem że dziwnie nawet chodzi , nie wspominając że nie dba o siebie. Proszę mi powiedzieć , czy to wskazuje na jakiąś chorobę ? P.s zaznaczam że nie mam możliwości namówienia jej do leczenia . Ona uważa się za całkowicie zdrową.
MĘŻCZYZNA, 45 LAT ponad rok temu

Pobyt na oddziale psychiatrycznym

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty