Dlaczego jestem ciągle zmęczona?

Mam 18 lat i zmagam się z pewnym problemem od chyba roku. Chodzę do 3 klasy liceum (chodzę do ekonomika 4-letniego) i ciągle jestem zmęczona. W szkole nie mam żadnych przyjaciół, więc na lekcjach i przerwach siedzę sama. Kiedy wracam do domu, jem obiad, poczym kładę się na łóżku. Nie mam motywacji do niczego. Nie daję rady się uczyć, nie mam nawet siły by odrobić zadanie domowe. Oceny mam średnie - na koniec roku zapewne będę mieć z większości 3. Przez kilka miesięcy nie cieszyły mnie moje pasje, jakimi są rysowanie i pisanie. Jestem na profilu tech niczno-artystycznym, więc rysowanie jest dla mnie bardzo ważne. Nie miałam przez ten czas na to ochoty. Na szczęście to wróciło, gdyż spowrotem mam chęci do rysowania i pisania, jednak nadal jestem wiecznie zmęczona. Nie miałam żadnych przyjaciół od samego początku liceum. Po za tym, moja sytuacja w domu również nie wygląda za ciekawie. Miałam wspaniałe dzieciństwo, lecz z wiekiem zaczęło się to psuć. Mieszkałam z okropnym ojcem, którego zaczęłam się jeszcze bardziej bać, kiedy to skończyłam 11 lat. Krzyczał na mnie i na mamę, wyzywał mnie i kontrolował. Kiedy miałam przyjaciółkę w podstawówce, to twierdził że to strata czasu i że mam się skupić na nauce. Gdy straciłam moich wszystkich przyjaciół, nie miałam już żadnego wsparcia. Żyłam w ciągłym strachu i zamknęłam się w sobie. Byłam wysyłana do psychologa, lecz mój ojciec zamiast mnie wspierać, krzyczał że jestem nienormalna. Na szczęście mnie nie bił. Kiedy się wyprowadził, odetchnęłam z ulgą, lecz mój problem z niską samooceną nie zniknął. Zmęczenie dopadło nie dopiero w wieku 17 lat i trwa do dzisiaj. Do tego czuję mocną potrzebę posiadania przy sobie bliskiego przyjaciela, z którym mogłabym porozmawiać, który by mnie rozumiał. Tyle że ja nie potrafię go znaleźć, gdyż jestem zbyt nieśmiała. Czy to może być depresja?
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Sądzę, że jak najbardziej może Pani cierpieć na depresję chociaż do jej zdiagnozowania potrzebny jest obszerniejszy wywiad. Doradzałabym wizytę konsultacyjną u psychiatry oraz umówienie się do psychologa psychoterapeuty, gdyż potrzebuje Pani psychoterapii. Pani przeszłość była bardzo trudna i to zrozumiałe, że odczuwa Pani potrzebę bliskości z drugą osobą. Podejrzewam, że Pani problemy są do przepracowania i w tak młodym wieku może jeszcze Pani zawalczyć o lepszą przyszłość dla siebie. Mam nadzieję, że uda się Pani wkrótce do specjalistów i zacznie stopniowo wychodzić z obecnego stanu.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty