Szanowna Pani, niezmiernie przykro mi z powodu doświadczanego przez Panią cierpienia od osób najbliższych. Zgodnie z Pani wizją tej sytuacji, rodzice prezentują postawę dotyczą ważności pieniądza i zamożności, jako czynnika, który świadczy o wartości człowieka i "sukcesie". Czy tak jest rzeczywiście, tego nie wiem, ale w ten sposób Pani to prezentuje. Najwyraźniej Pani własny system wartości odbiega znacząco od tego, który prezentują rodzice. Być może stąd to nieporozumienie, niedocenienie. Być może rodzice, wskazując, co Pani robi nie tak, próbują wywrzeć na Pani presję, żeby zmienić swoje życie w kierunku bardziej zgodnym z ich światopoglądem i systemem wartości. Niestety nie ma Pani magicznego różdżki, którą będzie Pani w stanie zmienić pogląd i stanowisko rodziców, a także ich sposób traktowania Pani. Oczywiście może Pani podejmować z nimi w tej sytuacji dialog, jednakże to nad czym prawdziwie może mieć Pani kontrolę i wpływ to własna postawa wobec powyższej sytuacji. Zmiana tej postawy jest często elementem terapii.
Pozdrawiam
Witam Panią,
Jeśli stan posiadania, majątek są wyznacznikiem wartości człowieka, to szczególnie przykre. Zwłaszcza jeśli takim podejściem dzieli się własne dzieci.
Nie mamy wpływu na to, jakie oceny formułują o nas inni ludzie, także ci najbliżsi. Mamy za to wpływ na to, jak sami siebie postrzegamy. Czasem trudno ochronić się przed krytyką, a gdy słyszy się ją częściej niż pochwałę, istnieje ryzyko, że zaczniemy w nią wierzyć.
Proszę zwrócić uwagę czy inne osoby, poza rodzicami, również krytycznie oceniają Panią i Pani związek. Może warto zwrócić uwagę na opinię innych znaczących osób. Czy nie jest najważniejsze to, aby zaproszenia przede wszystkim podobały się Państwu? To Państwa święto i powinno być zaplanowane w pierwszej kolejności przez Was.
To co razem osiągniecie będzie nagrodą dla Pani i potwierdzeniem słusznych wyborów. Teraz warto się skupić na tym, aby nie porównywać się z innymi czy spełniać cudze oczekiwania, a dążyć do osobistych celów i razem realizować się w związku. To przecież najważniejsza relacja.
Pozdrawiam Panią i życzę dużo szczęścia
Witam
Temat jest rozległy i wielowątkowy i odpowiedź na portalu niewiele pomoże. Proponuję zgłosić się do doświadczonego terapeuty, aby z nim wspólnie rozkminować to, co jest problemem.
Pozdrawiam
Anna
Szyda
Dzień dobry,
rozumiem Pani nastrój, trudno czuć radość ze swoich działań w takiej sytuacji. Jednak to co najważniejsze to chyba separacja od rodziców. Warto mieć własne plany, warto trzymać się swoich celów i nie pozwalać innym oceniać swoje poczynania. Myślę, że powinna Pani porozmawiać z rodzicami, po prostu poprosić ich o to żeby nie komentowali Pani działań, że nie prosi ich Pani o zdanie i myślę, że warto mocno im podkreślić że to Panią rani. Niestety rodziców zapewne Pani już nie zmieni, warto nawet nie czekać na pochwałę z ich strony, Rozumiem niebawem będzie miała Pani męża i mam nadzieję, że on będzie dumny z Pani i będzie potrafił komplementować. Zapewne ma Pani deficyt w tym obszarze i tych pochwał będzie Pani potrzebowała. Jeżeli dystans nie pomoże, proponuję skorzystać z pomocy psychologa. Spotkania pozwolą poukładać relacje z rodzicami (na poziomie myśli), a to ułatwi funkcjonowanie w trudnych momentach.
Pozdrawiam A. Pacia
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Brak akceptacji siebie i wiary we własne sukcesy – odpowiada Mgr Elżbieta Filipowicz
- Od czego zależy budowanie poczucia własnej wartości? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Czy takie zachowanie rodziców jest właściwe? – odpowiada Mgr Agata Wons
- Brak wsparcia i akceptacji przez rodziców – odpowiada dr n. med. Katarzyna Niewińska
- Czy powinnam się odseparować od rodziców? – odpowiada Mgr Marta Jaszkul
- Dlaczego rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić? – odpowiada Mgr Krzysztof Łowigus
- Jak powiedzieć rodzicom o przeprowadzce? – odpowiada Mgr Monika Opszalska
- Czy ciągłe branie odpowiedzialności za innych jest dobre? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Postępowanie z mężem, który jest dzieckiem toksycznych rodziców – odpowiada Mgr Jakub Bieniecki
- Jak poprawić moje relacje z rodzicami? – odpowiada Mgr Dominika Wieland-Lenczowska
artykuły
Samotność a depresja
Samotność jest uczuciem wyobcowania, poczuciem bra
Krytyczność, niepewność, brak wiary w siebie... Oto 6 oznak, że wychowywałeś się w toksycznej rodzinie!
Krytyczność, niepewność, brak wiary w siebie... Ot
"Zwykle stresem jest to, co dotyczy sfery życia, w której nie czujemy się pewnie..."
Żyjemy w lęku i strachu przed kolejnym dniem. Zami