Histeria u dorosłego
Witam, chciałam zapytać, jak pomóc siostrze, która reaguje (chyba) histerycznie na każdą wzmiankę o pracy, nie chce rozmawiać, płacze przed wyjściem do pracy, nie można jej o nic zapytać... Siostra ma 26 lat, od prawie roku pracuje w kilkuosobowej firmie (z 2 innymi koleżankami). Na początku wydawało się, że lubi tę pracę, później chyba zaczęła ją nudzić, a teraz jej nie znosi. Jak proponuję jej zrezygnowanie, poszukanie czegoś innego, co by ją bardziej zainteresowało, to także nie chce tego słuchać. Nie odpowiada na pytania, czy coś się źle tam dzieje, czy coś przykrego jej powiedzieli, co jej nie odpowiada. Zaczyna płakać i krzyczeć, żeby ją zostawić samą. Proszę, żeby powiedziała szefowej, że chce zrezygnować (wiem, że siostra nie zostawiłaby tak kogoś na lodzie bez pracownika, bez uprzedzenia, dlatego namawiam ją na taką rozmowę), ale z drugiej strony nawet nie chce tego wziąć pod uwagę. Jak się zachowac? Na radę, żeby może poszła do psychologa, który jej pomoże, bo ja czuję, że nie jestem w stanie, także nie reaguje, moich uwag nawet nie słucha, i jedynie, gdy już jej nie pytam, to przestaje płakać. Nie nalegam często na rozmowę, ale co jakiś czas razem z mamą poruszamy, to popada właśnie chyba w histerię... Co można zrobić? Proszę o pomoc i dziękuję za odpowiedź.