Jak leczyć hipochondrię u młodej osoby?

Witam, To ja hipochondryk, który ma co chwile śmiertelna chorobę. Przedwczoraj byłem na USG jamy brzusznej, bo byłem przekonany o nowotworze. Wszystko Idelanie jak u niemowlaka. Problem jednak hipochondrii jest bardzo powazny. 6 tygodni temu miałem wycinane migdałki, gojenie przechodziłem ciężko bo 10 dni po, zerwał mi się jeden luk podniebny i gardlo jest asymetryczne, miałem krwotok. Zjadłem wczoraj KFC, ciepłe, słone i ostre i w swoim stylu łakomczucha. Od wczoraj boli mnie blizna po tej stronie, gdize był zerwany łuk. Nic innego nie robię, tylko oglądam gardło. Zauważyłem, ze po tej stronie są takie białe narośle, jakby guzki - mama, która pracuje w służbie zdrowia mówi, ze to ziarnina. Jakby tego było mało, na końcu jezyka zauważyłem takie brodawki, bąbelki. Nie mogę spać, boje się ze jakiś nowotwor jezyka albo migdałka. Czy to możliwe, aby po 6 tygodniach tak się wydarzyło, ze podrażnilem? Teraz zaglądam tam cały czas, wsadzając patyczek wręcz do przełyku. To boli mnie już cała szczeka aż do uszy. Wiem ze zwariowałem, a jednocześnie boje się najgorszego.
MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Doradzałabym wizytę konsultacyjną u psychiatry oraz psychologa psychoterapeuty, gdyż pomocna mogłaby się okazać psychoterapia być może w połączeniu z farmakoterapią. W przypadku objawów hipochondrycznych polecam psychoterapię w nurcie poznawczo - behawioralnym. W rzeczywistości nie chodzi tu o choroby somatyczne i wyszukiwanie ich stanowi jedynie dla Pana racjonalne wytłumaczenie dla niepokoju i lęku, których źródeł nie jest Pan świadomy. Nasza psychika funkcjonuje w ten sposób, że wypiera ze swej świadomej części niechciane, nieakceptowane treści, lęki, które lokuje w sferze nieświadomej. Przepełniona takimi treściami nieświadomość daje o sobie znać w postaci uświadomionych objawów, których źródeł nie znamy gdyż tkwią one w nieświadomej warstwie psychiki. Jest to psychodynamiczne wyjaśnienie genezy objawów, które mimo iż jest trudne do zrozumienia bardzo obrazowo opisuje mechanizm zaburzeń. Z pewnością krótka psychoedukacja oraz praca terapeutyczna pomogłyby Panu szybko poczuć ulgę.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty