Jak pokonać chorobliwą zazdrość?
Witam. Mam na imię Basia, mam 28 lat. Od 7 lat jestem w bardzo szczęśliwym związku. Od 2 lat jesteśmy małżeństwem. Niestety urok naszego związku niszczy moja chorobliwa zazdrość. Pojawiła się ona po 2 latach znajomości.
Co prawda nie szparam w rzeczach męża, nie szpieguję go, nie czytam jego smsów. Objawia się ona głównie wówczas, gdy on spojrzy na ulicy na jakąś ładną dziewczynę, albo dziewczynę na plakacie czy w gazecie. Nawet jak oglądamy telewizję wkurzam się jak dłużej zatrzyma się na kanale gdzie są jakieś seksowne panie, albo jak jakaś kobieta zrzuci to i owo w filmie, który akurat oglądamy. Mój mąż bardzo mnie kocha, chciałabym, żeby wszystkie żony były tak kochane przez swoich mężów. Ja jego także kocham i ufam mu bezgranicznie. Więc skąd ta cholerna zazdrość? Chciałabym poradzić sobie z nią sama, bez pomocy psychologa, ale nie wiem czy to możliwe. Przerasta mnie to i wypala od środka.
Mój mąż ostatnio powiedział, że dłużej tak nie wytrzyma. Wiem, że mnie kocha i nie chce odejść, ale jest zmęczony. My nie kłócimy się o nic innego tylko jak mi "odbije". Bardzo, bardzo, bardzo proszę o pomoc!!!