Jak rozumieć to zachowanie?

Witam,2 msc temu zostawił mnie chłopak.Byliśmy związkiem na odległość.Całe wakacje spędziłam u niego.Ciągle powtarzał,że łączy nas porozumienie dusz,jestem cudowna,koledzy mogą mu zazdrościć. Przyjechał świętować rocznicę,3 dni później mnie zostawił,mailem.W nim napisał,że musi być pewien z kim chce iść przez życie. Napisał też,że mnie kocha i dużo do mnie czuje. Kiedy odezwałam się kilka dni później ze złością mówił,że on tego związku nie chce i nie chce mnie kochać.Jak rozumieć to zachowanie?
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Rozumiem, tak jak mogę, Pani niezrozumienie tego, co zadziało się obecnie w Pani życiu.

Nie pozostaje Pani nic innego, jak uszanować decyzję Pani byłego, a może nie byłego Chłopaka.
Najwyraźniej Chłopak obawia się odpowiedzialności, myślę, że i bliskości, tym bardziej, że byliście związkiem na odległość, a być może jest też coś o czym Pani nie powiedział...

Zachęcam Panią do zadbania o siebie, o swoje potrzeby, o swoją aktywność towarzyską, a ułoży się..., czego Pani serdecznie życzę.

Z pozdrowieniami,
Irena Mielnik-Madej

0

Dzień dobry, niestety czasami tak się dzieje, że boimy się swoich uczuć oraz zmian, które się z tym wiążą. Być może Pani były chłopak nie wyobraża sobie związku na odległość i chce rozstania. Niestety nie pozostaje nic innego jak zaakceptować jego decyzje. Zdaje sobie sprawę, że bardzo Pani cierpi, niestety czasami odległość uniemożliwia nam tworzenie fajnej relacji. Nie każdy potrafi o taki związek dbać.
Pozdrawiam A. Pacia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak mam rozumieć swoje zachowanie?

Witam. Mam 24 lata, niecały rok temu rozstaliśmy się z była partnerka. Głównie z mojej winy. Obecnie poznałem nową dziewczynę, jednak codziennie myśle o byłej i naszym synku. Brakuje mi spędzania z była czasu i rozmów, chciał bym mieć z nią relacje abym mógł się zwierzać ponieważ jest osoba której najbardziej ufam. Odkąd się rozstaliśmy każdej nocy wstaje ok. 1 i nie mogę zasnąć do 2 oraz budzę się drugi raz około 4 po czym po jakimś czasie udaje się zasnąć. W ostatnim czasie zauważyłem, iż mam słaby humor… Jeśli ktoś mnje prosi bym coś zrobił to reaguje krzykiem, nieraz mam ochotę zniknąć tzn. Wyjść z domu i nie wrócić… Co w takiej sytuacji mogę zrobić? Czy to coś złego ?
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam serdecznie,

Współczuję Panu sytuacji, z którą w tej chwili się Pan mierzy, to bolesny proces. Przeżywanie trudności emocjonalnych po rozstaniu, zwłaszcza kiedy w grę wchodzą tak ważne relacje jak była partnerka i wspólne dziecko, jest zupełnie naturalne i zrozumiałe. Tęsknota za bliskością, której Pan doświadczał, oraz pragnienie utrzymania zaufanej relacji ze swoją byłą partnerką świadczy o głębokich więziach, jakie powstały.

Odczuwane problemy ze snem, zmiany nastroju oraz reakcje emocjonalne, o których Pan wspomina, mogą być odpowiedzią na stres emocjonalny i nieprzetworzone uczucia związane z tą życiową zmianą. Stan, o którym Pan pisze, może być oznaką adaptacyjnego zaburzenia emocjonalnego, co jest normalną reakcją na trudne, stresujące okoliczności. Przeżywanie rozstania z życiowym partnerem bywa porównywane do procesu żałoby, którego przejście, wraz ze zmieniającymi się fazami, jest konieczne, aby wrócić do pełni sił psychicznych.

Ważne jest, aby w takiej sytuacji nie pozostawał Pan sam ze swoimi myślami i emocjami. Proszę rozważyć skorzystanie z wsparcia psychologicznego lub psychoterapeutycznego – to może być dla Pana bardzo pomocne w przepracowaniu doświadczeń, uczuć związanych z rozstaniem oraz w znalezieniu nowych, zdrowych sposobów radzenia sobie z trudnościami. Psychoterapeuta może również pomóc w znalezieniu sposobów na budowanie relacji z byłą partnerką, opartej na wzajemnym szacunku i zaufaniu, co jest szczególnie ważne w kontekście wspólnego rodzicielstwa.

Proszę pamiętać, że szukanie pomocy w trudnych chwilach życiowych jest znakiem siły, a nie słabości. Praca nad sobą i swoimi emocjami to inwestycja w lepsze jutro dla siebie i dla swojego synka. Mimo że jest trudno, niech wspiera Pana myśl, że on Pana potrzebuje. Nie ma na świecie innej osoby, która będzie dla niego tak ważna i potrzebna jak Pan w budowaniu jego poczucia wartości jako człowieka i mężczyzny.

Oprócz wsparcia specjalistycznego, ważne jest dla Pana łagodność dla siebie w trudniejszych chwilach i znalezienie dla siebie czasu na regenerację, na przykład poprzez aktywność fizyczną, hobby czy spotkania z przyjaciółmi - to może przynieść ulgę i poprawić nastrój, choćby krótkotrwale. Z czasem chwile te będą się wydłużać.

Proponuję też przeczytać kilka wskazówek w artykułach poniżej:

https://relacje.abczdrowie.pl/jak-przetrwac-rozstanie/6955875588205056a

https://portal.abczdrowie.pl/rozstanie-poczatek-drogi

https://portal.abczdrowie.pl/specjalisci-podpowiadaja-jak-dojsc-do-siebie-po-rozstaniu

Życzę Panu siły i odwagi w podejmowaniu kroków ku lepszemu samopoczuciu i mam nadzieję, że sytuacja wkrótce się poprawi.

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak rozumieć zachowanie chłopaka?

Jak rozumieć zachowanie chłopaka,ktory po różnych uniesieniach powiedział "kocham Cie" następnie nie odzywał sie do mnie poniewaz chciałby czegoś więcej a ja nie moge mu tego dać, (jestem w związku), dzwoni utrzymuje kontakt , chce sie zobaczyc nawet po 6 miesiecznej przerwie, zeby za 2 tygodnie odpisac na moją wiadomosc ze mam sobie dac spokój, raz w wiadomosci jest przejęty a raz przeraża mnie swoją obojętnoscią, czy to są przejawy jego tęsknoty?Czy mozna o kimś nagle zapomniec?Zalezy mi nim
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam!
Najwyraźniej chłopak, na którym Pani zależy oczekuje, że dokona Pani wyboru. I ma rację. Nie można się jednoznacznie deklarować, jeśli nie ma się pewności, że partnerka także jest zaangażowana.
A z Pani listu wynika, że jest już Pani w innym związku.
Musi się Pani zdecydować, który z mężczyzn jest dla Pani ważniejszy. Obecny układ nie ma żadnej przyszłości.
Życzę powodzenia, J.Pluta

0

Witam, jeżeli to na nim Pani zależy to dlaczego jest Pani w związku z innym? Konieczność wyboru, któregoś z nich wydaje się oczywista. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty