Jak ustalić podział obowiązków w opiece nad dzieckiem?

Dzień dobry, chciałabym prosić o poradę dot. sprawiedliwego podziału obowiązków w opiece nad dzieckiem, bo już nie daję rady... Nasze maleństwo ma pół roku, wymaga dużo mojej uwagi (jestem na macierzyńskim, więc siedze z dzieckiem non-stop), ojciec pracuje i wraca popołudniami, po czym idzie spać wieczorem normalnie i tylko ja wstaję w nocy do dziecka. Tak się umówiliśmy, bo w końcu on ma pracę i musi nas utrzymać, ale przyznam, że jest mi bardzo ciężko, czuję, że nie mam wystarczająco dużo wsparcia, próbuję rozmawiać, ale nic z tego nie wynika, bo przecież ja siedzę w domu i mogę spać jak dziecko śpi ;/ tylko opróćz zajmowania się dzieckiem gotuję, sprzątam, robię zakupy, ogarniam budżet domowy (płacenie rachunków itd) - robię wszystko! jak ojciec dziecka wraca z pracy chciałabym, aby zajął się dzieckiem, żebym chociaż mogła się spokojnie umyć czy żeby łatwiej było mi posprzątać bardziej wymagające rzeczy, ale on mówi, że jest zmęczony po pracy i chce odpocząć. A kiedy ja mam odpoczywać? jak z nim rozmawiać? pomóżcie proszę!
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

7 sposobów, aby wychować szczęśliwe dziecko

Dzień dobry.

Oczywiście Pani odczucia wobec opieki nad dzieckiem są zrozumiałe i uzasadnione. Czas jaki poświęca Pani w domu, kiedy mąż jest w pracy, z pewnością wymaga od Pani duże zaangażowania i wysiłku. Zajmowanie się domem i opieka nad dzieckiem absolutnie może być porównywana, do pracy, jaką wykonuje się w biurze, zakładzie itp.

Wydaje mi się, że najistotniejszym elementem jest rozmowa z mężem - rozumiem, że nie jest to łatwe. Napisała Pani, że wprowadziliście pewne uzgodnienia - wydaje mi się naturalne, że życie je zweryfikowało i można nieco je zmienić.

Istotne jest to, żeby w rozmowie z mężem skupiła się Pani na swoich potrzebach przy unikaniu krytykowania męża. Może niech on zaproponuje co może robić, żeby Panią odciążyć.

Spróbujcie Państwo wprowadzić nowe ustalenia "na próbę". Dajcie sobie np. miesiąc, żeby sprawdzić jak Pani i mężowi odpowiadają ewentualne zmiany.

Jeśli rozmowa z mężem będzie niemożliwa lub nie przyniesie oczekiwanych efektów sugerowałbym rozważenie wizyty u psychologa. Może on pomóc Państwu w prowadzeniu rozmowy ze sobą lub wesprzeć Panią, w Pani trudnościach.

Życzę powodzenia
Tomasz Krasuski

www.krasuski-psycholog.pl

0

Szanowna Pani, temat, który Pani porusza jest niezwykle delikatny, ale niestety i częsty. Mężczyźni często nie zdają sobie sprawy jak dużo wysiłku kosztuje prowadzenie domu z jednoczesną opieką nad dzieckiem. Nie jestem pewien jak reguluje to prawo, jednakże reguły życia społecznego zezwalają Pani na dzielenie obowiązków wynikających z prowadzenia domu i opieki nad dzieckiem wraz z partnerem/ojcem. Inna sprawa, że sposób tego dzielenia jest najczęściej wewnętrzną kwestią związku. Z Pani opowieści wynika, że mąż nie chce uczestniczyć w obowiązkach związanych z opieką nad dzieckiem i "ogarnianiem" domu. Kluczowa jest tutaj chyba klaryfikacja jego stanowiska: np. czy uważa, że to obowiązek kobiety i już, czy może boi się opieki nad dzieckiem. Ważne byłoby ustalenie pewnych sztywnych reguł dotyczących wzajemnego czasu na odpoczynek, np. na weekendy.
Nie da się jednoznacznie powiedzieć jak rozmawiać z partnerem, jakich argumentów uzywać, gdyż jego motywacja do powzięcia takiego stanowiska nie ejst jasna. Być może mąż nie rozumie ogromu trudu i wysiłku związanego z tym co Pani robi. Może warto by na weekend sam zajął się dzieckiem i domem? :) Jeśli zaś wynika to z jego poglądaów na życie, to sprawa wydaje się byc znacznie trudniejsza. Ostatecznie pytanie sprowadza się do tego, co Pani jest gotowa zroić, jesli wszystkie próby i negocjacje nic nie wniosą.
Pozdrawiam

0

Witam, jest Pani zmęczona, opiekuje się Pani dzieckiem, mąż pracuje i uważa że nie musi Pani pomagać w opiece nad dzieckiem. Niestety, w wielu przypadkach opieka nad dzieckiem, domem nie jest traktowana na tym samym poziomie co praca zawodowa. Trzeba sobie zdawać jednak sprawę , że jest dużo trudniejsza, wymaga większych kompetencji, odpowiedzialności i wszechstronności. Mąż w tej chwili tego nie docenia, być może pozostawienie dziecka pod jego opieką na dzień, w weekend, pozwoli mu zrozumieć zakres obowiązków jaki jest Pani udziałem. Może również zrozumie ile traci, nie uczestnicząc w opiece nad dzieckiem, ponieważ omija go wiele momentów które sprzyjają nawiązaniu więzi z dzieckiem. Czy jest ktoś w Państwa otoczeniu, rodzina, znajomi, kto mógłby, poza ojcem dziecka, wyręczyć Panią w opiece, tak aby miała Pani czas tylko da siebie? Jeżeli potrzebuje Pani dłuższej rozmowy zapraszam do skorzystania z konsultacji online.
Pozdrawiam serdecznie
Dorota Nowacka
psycholog
rejestracja@psycholognowacka.pl
www.psycholognowacka.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty