Kłótnie w domu i konflikty z rodzicami

Witam.Mam mały problem.Moi rodzice się ciągle kłócą mam tego dosyć.Moja mama jest w 7 miesiącu ciąży nie może się denerwować a ciągle się denerwuje,są ciągłe awantury w domu i wyzwiska typu *su*a,kur*a * nie wiem co mam zrobić,boję się tej całej sytuacji.Ostatnio stwierdzono u mnie stan depresyjnolękowy,przez to wszystko mam ochotę się zabić..Rodzice mnie traktują jak śmiecia i to się ciągnie bez końca..Chciałabym to zmienić , co bym mogła w takiej sytuacji zrobić?Proszę o pomoc ! :c
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

W tej sytuacji w pierwszej kolejności przyda się zadbać o siebie. Niezależnie od tego, co się dzieje między rodzicami - to jest ich problem i tylko oni mogą go rozwiązać. Może Pani im podrzucać pomysły (a wydaje się, że powinna to być co najmniej poradnia rodzinna lub psychoterapeuta małżeński), ale i tak ostatecznie to ONI muszą poszukać rozwiązania. Przynajmniej jedno z nich. Proszę uważać na sytuację, gdy Pani będzie bardziej zależało na poprawie, niż im. Być może Pani mocne "nie zgadzam się" - i podjęcie kroków mających na celu zdystansowanie się do całej sprawy, będzie dla nich momentem zwrotnym - że dzieje się coś złego i trzeba to zmienić.
Jeśli pojawiają się myśli samobójcze - koniecznie trzeba zwrócić się do specjalisty (psychiatry, psychoterapeuty). Zwraca moją uwagę to, że napisała Pani "mały problem: - a potem o myślach samobójczych, o traktowaniu jak śmieć. Czy faktycznie ten problem jest dla Pani mały? Wydaje się, że sytuacja jest naprawdę niełatwa i nie ma żadnego powodu, żeby radziła sobie Pani z nią sama, bez wsparcia.
Życzę powodzenia!

0

Dzień Dobry Pani,

Apeluję, żeby zadbała Pani o siebie samą.

Proszę nie czekać i udać się do psychologa, o skierowanie do Poradni zdrowia psychicznego, proszę poprosić lekarza pierwszego kontaktu - w ramach NFZ-tu, a jeśli ma Pani możliwość, to prywatnie.

Może Pani skorzystać z pomocy z Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Poznaniu, gdzie otrzymałaby Pani wskazówki, w ramach darmowej porady - po wstępnym rozpoznaniu Pani sprawy.

Życzę Pani wewnętrznej siły do zadbania o siebie,
Irena Mielnik-Madej
aneris@op.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty