Z zona jesteśmy niecały rok po ślubie. Ona jest wybuchowa, ja również. Bardo się kochamy ale nie umiemy się dogadać. Mamy dziecko. Po każdej kłótni obiecujemy sobie ze od teraz będzie juz spokój, ale nie jest. Mała pierdola prowadzi do dyskusji, a ta przeradza się w wielką aferę gdzie lecą wyzwiska, obrażanie się i walka o dziecko. Potem jest smutek i znowu powrót z płaczem. Nie wiem co robić, obawiam się ze sami sobie nie umiemy pomoc. Jak mamy się dogadać i trzymać się ustalonych zasad?
Witam. Wygląda na to, że sposoby zażegnania problemu, które Państwo sami próbujecie stosować - nie działają. Dlatego zachęcam do rozważenia podjęcia terapii małżeńskiej. Pozdrawiam
Zalecam podjęcie terapii par.
Witam
Jak Pan napisał już wielokrotnie próbowaliście sobie poradzić i poprawić relacje między sobą. Ja sugerowałabym żebyście Państwo rozważyli możliwość skorzystania z pomocy psychoterapeuty zajmującego się psychoterapią par.
pozdrawiam Ludmiła Kulikowska Kubiak
Witam. Może właśnie ustelnie pewnych zasad i ich trzymanie się pomoże. Jeśli nie, to można udac się na psychoterapię małżeńską.
Magdalena Brabec
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Poważne kłótnie po 1,5 roku w małżeństwie – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Brak zadowolenia ze swojego małżeństwa – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Kłótnie w małżeństwie – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Kryzys w małżeństwie po ślubie – odpowiada Mgr Ĺukasz Kielemnik
- Zmiana w kontaktach z mężem rok po ślubie – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Ataki lęku i myśli samobójcze a lekoterapia – odpowiada Mgr Ludmiła Kulikowska-Kubiak
- Czy jest jeszcze jakaś szansa, żeby odbudować małżeństwo? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Kłótnie i konflikty w małżeństwie – odpowiada Piotr Bochański
- Jak uratować związek? – odpowiada Mgr Ludmiła Kulikowska-Kubiak
- Problemy sfery seksualnej w małżeństwie – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk