Przykro mi, że mama tak reaguje. Oznacza, że nie radzi sobie z emocjami. To nie pana wina. To jej odpowiedzialność i proszę nie brać tego do siebie. Może faktycznie lepiej jej nie mówić o wynikach w nauce, jest pan już pełnoletni i stanowi o sobie.
Zachęcam do zgłoszenia się do psychologa szkolnego. Wspólnie przyjrzycie się problemowi, jego realnym źródłom, a także możliwościom poradzenia sobie. Najczęściej podobne trudności maja przyczyny osobowościowe oraz wynikające z wcześniejszych doświadczeń z edukacją (np częste zawody ze względu na wagary, zaniedbywanie nauki, które potem owocują u rodziców obawą przed pojawianiem się kolejnych trudności)
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy w szkole - odrzucenie przez kolegów – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak
- Od miesiąca bardzo źle się czuję - nie wiem, co się dzieje... – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Jak przekonać nadopiekuńczych rodziców do tego, że mam prawo czasem wyjść sama z domu? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Duszności, drgawki i płaczliwość na myśl o chodzeniu do szkoły – odpowiada Paulina Witek
- Niskie poczucie własnej wartości i lęki – odpowiada Lek. Joanna Gładczak
- Mam problemy w kontaktach z rówieśnikami - gdzie szukać pomocy? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy to, że mam złe wyniki w nauce i nie mogę się skupić może być spowodowane depresją? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Nie potrafię porozumieć się z rodziną - czy udać się do psychologa? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Gdzie powinna udać się osoba mająca problemy z rówieśnikami, która ma autyzmem? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Obniżenie nastroju i problemy z nauką a depresja – odpowiada Mgr Kamila Drozd
artykuły
Od dziecka zmagał się z otyłością. "Nie wiem, jak wyglądam od szyi w dół"
Robert Kudelski przyznaje, że wciąż aktywne są w n
Piotr Pogon: człowiek jest istotą przekorną, a życie - cudem
Piotr Pogon jest maratończykiem, biegaczem charyta
Jednego dnia jest się panem życia, a następnego pacjentem po udarze
- Najgorszy moment był wtedy, gdy obudziłem si