Leczenie terapeutyczne dla surowego rodzica dorosłej osoby

Czy to jest normalne zachowanie; nie przejmowanie przez ojca do wiadomosci tego ze dorosla zamezna corka jest w ciazy.jestem w 5 miesiacu ciazy a ojciec nie interesuje sie wogole moim stanem, jak sie czuje itd. Wrecz mowi" ze to jeszcze nic pewnego,tam nic nie ma( w moim brxuchu").Nie rozumiem tego bo on nie ma wogole podstaw zeby tak mowic.dodam ze byl dla mnie bardzo surowym rodzicem, stosowal przemoc.
KOBIETA, 36 LAT ponad rok temu

Skuteczność terapii grupowych

Dr Ewa Bujoczek Psycholog, Gliwice
36 poziom zaufania

Myślę, że w opisywanej sytuacji ważniejsze jest to, aby Pani dla siebie znalazła pomoc i wsparcie. Była Pani ofiarą przemocy ze strony ojca, obecnie również neguje on Pani stan. Warto poszukać dla Pani pomocy tak, aby potrafiła się Pani odciąć od negatywnych i przykrych wypowiedzi ojca. Sądzę, że jest to ważne przede wszystkim dlatego, że ma Pani już własną rodzinę, za chwile będzie Pani matką. Warto aby potrafiła się Pani skupić na budowaniu pozytywnych więzi rodzinnych i własnym szczęściu. Powodzenia.

0

Dzień dobry.

Istotnie, trudno uznać zachowanie Pani ojca za typowe, co nie musi oznaczać, że jest ono nienormalne. Być może przyczyną nieuznawania Pani ciąży i związku małżeńskiego jest właśnie sposób, w jaki Pani ojciec Panią wychowywał.
Innymi słowy, surowe wychowanie wiąże się z wymaganiem i oczekiwaniem podległości i zależności. To, że Pani związała się z innym człowiekiem, z punktu widzenia Pani ojca może wyglądać na swoiste uwolnienie się z jego wpływu na Panią. Tym samym, nie chcąc pogodzić się z tą myślą, zaprzecza on rzeczywistości (w tym wypadku Pani ciąży), która dodatkowo przecież potwierdza Pani niezależność i odseparowanie się od ojca.

Jak jednak można wnioskować z Pani postu, wydaje się, że nie do końca "wyrwała się" Pani od surowej władzy rodzica. Sugerowałbym konsultację psychologiczną i być może terapię, dzięki której uzyska Pani adekwatne poczucie własnej autonomii i niezależności.

Pozdrawiam.

0

Witam,

myślę, że to przede wszystkim przykre dla Pani, gdy ojciec nie okazuje zainteresowania Pani szczególna sytuacją, a nawet jej zaprzecza. Z Pani listu wynika, że wcześniejsze zachowania ojca również były uciążliwe, więc może nie warto oczekiwać pozytywnej zmiany? Proponuję skoncentrować się teraz na sobie i dziecku. Jest Pani w nowej roli - mamy i ma przed sobą nową, bardzo ważną relację, która w dużej mierze od Pani zależy i o którą warto dbać,

pozdrawiam serdecznie

0

Witam, Pani ojciec ma trudność w zaakceptowaniu Pani dorosłości, tego ,że będzie Pani mamą. Pokazuje to jakąś jego trudność, możne niedojrzałość, gotowość itp. Osoby mające skłonność do przemocy często mają wielkościowe poczucie, że są "panami sytuacji", a Pani dorosła, ułożyła sobie życie, tworzy swoją rodzinę, a on nie ma na to wpływu. Więc teraz ma problem i jak dziecko mówi, że Pani ciąży nie ma. Jest Pani w stanie na niego spojrzeć, jak na takiego dzieciaka i mówić mu wprost, że pomimo, że czegoś nie chce widzieć, to faktem jest, że będzie dziadkiem, że Pani jest w ciąży i sobie Pani takiego "głupiego" gadania nie życzy. Bo rozumie, że jego ignorancja, może Panią ranić i sprawiać przykrość. Powodzian

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty