Moja córka reaguje histerią: jak temu zaradzić?
Dzień dobry! Moja córka ma 3 i pół roku. Od pewnego czasu jej zachowanie doprowadza do szału całą rodzinę. Dodam, że mieszkamy z moimi rodzicami i sytuacja staje się coraz bardziej napięta. W ciągu dnia chodzi do przedszkola. Bardzo lubi tam chodzić, panie w przedszkolu ją chwalą, że jest grzecznym dzieckiem. Za to jak wróci do domu, daje do wiwatu. Wystarczy, że jej się czegoś odmówi, a reaguje histerią. Oczywiście staram się nie zwracać na to uwagi, tłumaczę jej, że takim zachowaniem nic nie osiągnie. Nie potrafi się zająć jakąś zabawą - rysowaniem czy klockami. Nie zawsze mam czas, żeby się z nią bawić.
Najgorsze jest to, że przez pewien czas był już spokój z tymi histeriami i znowu to samo. Jeszcze do tego doszło, że wieczorem kładzie się spać normalnie i po paru godzinach, tak około 24.00, zaczyna się: ciągnie nosem, zaczyna krzyczeć, że nie chce kataru albo, że chce sikać, albo że kupę, pić itd. Próbuję ją uspokoić, nic nie daję albo nie zwracam uwagi - to samo. Przeważnie jej histerie nocne trwają około 1,5 godziny, aż wreszcie usypia. Bardzo proszę o jakąś radę, bo naprawdę niczym te histerie nie są spowodowane: w domu jest względy spokój, w przedszkolu nikt nie robi jej krzywdy. Faktycznie, może trochę za dużo uwagi jej poświęcaliśmy i przez to tak się zachowuje. Sama nie wiem. Ogólnie jest raczej żywym dzieckiem (ale też nie przesadnie), lubi pomarudzić, no i chce rządzić.