Moje obsesje

Wiem, że nie jest tak, jak być powinno. Nigdy wcześniej nie byłam dla siebie tak okrutna, nie miałam takiej obsesji na punkcie kalorii i wyglądu. Zaczęło się dość niewinnie. W trzeciej gimnazjum pokłóciłam się z rodzicami i w ramach odwetu byłam na tygodniowej głodówce. W sumie zdarzyło się to dwa razy w ciągu roku. Nigdy nie przeżywałam buntu wobec rodziców, miałam świetnych znajomych, świadectwa z wyróżnieniem (i mam). Poszłam do liceum i w ostatniej klasie zaczęłam się odchudzać. Wcześniej też to robiłam, ale to były krótkie diety, szybki spadek wagi, dużo wypadających włosów i kompletna głupota. Postanowiłam, że tym razem zrobię to „z głową” i zrobiłam. W 4 miesiące straciłam 9 kg przy wzroście 164 i wadze 57 kilo, zeszłam poniżej 50. W czasie 2-3 miesięcy przybrałam na wadze, lecz nadal mieściłam się w poprzednie węższe ubrania. Jednak każdy gram na wadze zaczął doprowadzać mnie do furii.

Staję przed lustrem i wyzywam się od grubych świń i innych najgorszych. Waga w dół, humor w górę i tak cały czas. Jeśli jest odwrotnie, zadręczam się i głodzę, by potem pochłonąć 6 kawałków ciasta. Oczywiście wszystkie środki na odchudzanie stanowią moją apteczkę. Założyłam zeszyt diet, a życie toczy się wkoło jedzenia. Dostałam obsesji! Nienawidzę swojego ciała i siebie. Patrzę w lustro i widzę wylewające się boczki, tęskniąc za moimi wystającymi kośćmi z grudnia. Tak bardzo siebie nie cierpię i nie potrafię sobie z tym poradzić. Czy ja zwariowałam?

MĘŻCZYZNA ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Obsesje na punkcie wagi, sylwetki, figury i wyglądu zewnętrznego najczęściej znamionują zaburzenia odżywiania się (ang. Eating Disorders, ED). Opisane przez Ciebie zachowania i reakcje bardzo mocno korespondują z obrazem klinicznym anoreksji, ale przez Internet nie postawię żadnej diagnozy. Głodówki, diety odchudzające, spadki wagi, unikanie jedzenia, ograniczanie posiłków, przeświadczenie o byciu grubym, zaburzony obraz własnego ciała, strach przed przytyciem, stosowanie środków odchudzających, koncentracja myśli wokół jedzenia, kalorii i diet, nienawiść do siebie, poczucie winy po zjedzeniu czegokolwiek to tylko niektóre objawy jadłowstrętu psychicznego. Pamiętaj, że anoreksja to choroba śmiertelna, która może prowadzić do śmierci, dlatego nie wolno jej bagatelizować. Na anoreksję cierpią bardzo często młode, ambitne dziewczyny, takie jak Ty, którym zależy na dobrych ocenach w szkole i odniesieniu sukcesu w życiu. Uważam, że powinnaś porozmawiać z rodzicami o swoich problemach. Pomyśl też o wizycie u psychologa szkolnego albo skorzystaj ze wsparcia Młodzieżowego Telefonu Zaufania (nr tel.: 116 111). Potrzebujesz profesjonalnej pomocy psychologa i psychiatry. Więcej o zaburzeniach odżywiania i sposobach ich leczenia możesz przeczytać pod poniższymi linkami:

http://portal.abczdrowie.pl/anoreksja
http://portal.abczdrowie.pl/bulimia
http://portal.abczdrowie.pl/obsesja-na-punkcie-wagi
http://portal.abczdrowie.pl/leczenie-anoreksji
http://portal.abczdrowie.pl/terapia-bulimii

Pozdrawiam!   

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty