Witam!
Napisała Pani bardzo niewiele o zachowaniu Pani ojca. Ciężko jest na tej podstawie zdecydować, co mu dolega oraz jakiej pomocy potrzebuje. Warto żebyście wspólnie z mamą zastanowiły się, od kiedy ojciec się tak zachowuje, czy jego trudności się nasilają, np. czy są dni, kiedy jest spokojny i nie mówi do siebie, a w inne dni jest poddenerwowany i wtedy staje się agresywny w swych wypowiedziach. Takie informacje są bardzo ważne, ponieważ mogą być podstawą do zdiagnozowania problemu. Problemy zdrowotne także są istotne. Niektóre choroby wywołują zmiany w psychice. Jednak te kwestie należałoby skonsultować z lekarzem, do którego uczęszcza ojciec i który przepisuje mu leki. Warto z lekarzem porozmawiać o zauważonych zmianach zachowania i dowiedzieć się, czy leki, które ojciec przyjmuje mogą wpływać na jego stan psychiczny. Warto także porozmawiać z samym ojcem i zapytać go, co takiego sprawia, że mówi sam do siebie i odgraża się mamie. Czy już rozmawialiście Państwo na ten temat? W trakcie takiej rozmowy możecie zaproponować mu pomoc specjalisty. Na początek polecam psychologa. Jeśli problem okaże się poważniejszy, psycholog skieruje Pani ojca do lekarza psychiatry lub innego specjalisty. Z Pani listu rozumiem, że ojciec mówi głośno (do siebie), żeby inni domownicy go słyszeli. To może nie być zaburzenie psychiczne, a jedynie potrzeba powiedzenia, co myśli. Nie każdy ma odwagę czy potrzebę, żeby rozmawiać. Dlatego taki sposób wyrażania swoich myśli może być formą odreagowania problemów psychicznych Pani ojca. Dobrze byłoby, gdyby zechciał porozmawiać z psychologiem. Jednak do takiego spotkania nie należy go zmuszać, gdyż wtedy pomoc nie odniesie oczekiwanych skutków. Warto, żeby go motywować, zachęcać do takiej wizyty. Zainteresowanie się jego problemami i próby rozmowy na ten temat same w sobie mogą być pomocne. Także Pani i mama możecie skonsultować się z psychologiem i porozmawiać o problemach w związku z zachowaniem ojca. Jak wspomniałam na początku, zawarła Pani bardzo mało informacji, dlatego trudno jest polecić Pani konkretny sposób działania względem ojca. Dlatego sądzę, że bezpośrednia wizyta u psychologa, jego, jak i Pań mogłaby być pomocna dla poprawy sytuacji w rodzinie.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy spotkać się z ojcem, mimo protestów mamy? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak pomóc mojej mamie? – odpowiada Dr n. med. Anna Zofia Antosik
- Jak pomóc przedszkolakowi, który może mieć autyzm? – odpowiada Mgr Joanna Grochowska
- To depresja czy chorobliwa zazdrość? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Problemy natury psychicznej - jak mogę wyrwać się z tego stanu? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Brak celu w życiu – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy strach przed ludźmi, szkołą i napady agresji są spowodowane nerwicą? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Co mi jest? Chciałabym jeszcze kiedyś normalnie żyć... – odpowiada Magdalena Pikulska
- Nienawidzę mojego ojca i nie wiem za co. Co zrobić, żeby nie zwariować? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Jak postępować z chorym tatą? – odpowiada Dr n. med. Anna Zofia Antosik
artykuły
Jak przetrwać z niemowlakiem?
Przyjście na świat dziecka to wielkie wydarzenie w
Skierowanie do psychologa? A w jakim celu?
By otrzymać pomoc psychologiczną w ramach ubezpiec
Koronawirus: Bezpłatne porady psychologiczne NFZ. Przetestowaliśmy, jak to działa
W związku z pandemią koronawirusa oraz gwałtownym