Powtarzające się kłótnie w związku

Jestem z partnerem od 7 lat. Myślę, że stanowimy dobry związek, jesteśmy dla siebie czuli, mamy wspólny światopogląd, zależy nam na sobie. Niestety raz na kilka miesięcy zdarza się miedzy nami ogromna kłótnia, w trakcie której dochodzi do używania niecenzuralnych słów i wzajemnej agresji- szarpania, popychania. Potem jest ogromny żal z obu stron i najczęściej po 1-2 dniach sytuacja wraca do normy. Czy taki związek da się uratować? Czy można sprawić, aby te sytuacje się nie powtarzały?
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Witam. Pewnie, że się da, ale musicie nad tym pracować. Proszę pamiętać, że jak dopuszcza się takie agresywne zachowania, to one mają tendencję do pogłębiania się i pozwalania sobie na coraz gorsze czynności, większą agresję, no i coraz częściej się tak dzieje. Także trzeba zadziałać i powstrzymać taką agresję jak najszybciej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Kłótnie w związku

czy jestem zlym mezem kocham swojo zona bardzo zrobilbym dla niej wszystko a kuci sie ze mna z byle powodu nie wiem czy to wina ciazy czy ze mna jest cos nie tak
MĘŻCZYZNA, 34 LAT ponad rok temu

Dzień dobry.

Ze względu na bardzo enigmatyczny opis trudno jest odpowiedzieć na Pańskie pytanie. Ciąża i wynikające z niej zmiany mogą mieć wpływ na zachowanie Pana żony. Niewątpliwie warto jednak, by porozmawiać z żoną o całej sytuacji i o Pana uczuciach w związku z jej zachowaniem.

Pozdrawiam.

0

Witam. Ciąża może powodować nadmierną nerwowość, ponieważ w organizmie kobiety zachodzą zmiany hormonalne. Może Pan przypomnieć sobie od jakiego momentu żona zaczęła bardziej krzyczeć. Myślę tez, ze warto o zmianie jej zachowania porozmawiać z żoną, może Pan powiedzieć co Pan odczuwa w sytuacji kłótni.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Kłótnie i rozstania w związku

byłam w związku półtora roku, na początku kłóciliśmy się co chwila, zrywaliśmy co miesiąc, bez sensu, a po tygodniu wracaliśmy, w lutym mieliśmy miesięczną przerwę, która bardzo nam pomogła, wydorośleliśmy, jednak znów jemu coś nie spasowało i przez głupi problem znów mnie zostawił, wcześniej to zawsze ja wyciągałam rękę, bo on ma swoją "męską dumę", tym razem nie wiem czy robić jak zawsze, czy inaczej, kocham go, nad życie, jest dla mnie wszystkim, nie chcę abyśmy definitywnie się rozeszli
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam,
Częstotliwość Państwa kłótni i rozstań jest niepokojąca. Warto przyjrzeć się relacji i zastanowić nad źródłem konfliktów. Proponowałbym również bilans zysków i strat, jakie wiążą się dla Pani zarówno z decyzją o ponownej próbie wspólnego życia, jak i rozstania.
Myślę,że wsparcie doświadczonego psychologa pomogłoby Pani spojrzeć na sprawę z innej perspektywy oraz nabrać bezpiecznego dystansu.
Pozdrawiam,
Katarzyna Batugowska

0

Widzę, że Państwo funkcjonujecie w bardzo dynamicznym związku. Czy według Pani więcej ma Pani korzyści, czy strat z takiej formy bycia z sobą? Wbrew pozorom nie jest to pytanie oczywiste. Niektórzy nie wyobrażają sobie życia w spokojnych, bez tarć i sprzeczek związkach, bo jak słodko się wtedy zbliża do siebie na nowo. Takie huśtawki bywają męczące i ich cena bywa wysoka. Warto zastanowić się czy chce Pani (czy chcecie) płacić taką cenę za bliskość i czy tylko tak można ją osiągnąć. Mówi też Pani "wcześniej to zawsze ja wyciągałam rękę". Oznaczałoby to, ze wkradł się jakiś schemat w te powroty i rozstania. Zachęcam do przyjrzenia się temu razem lub oddzielnie.

0

Dynamika waszego związku jest chyba zbyt duża jak na pani oczekiwania. Za bycie w tej relacji "płaci" pani duży koszt emocjonalny i warto sobie zadać pytanie - czy to jest tego warte. Zachęcam do wizyty u psychologa, aby spojrzeć z pewnego dystansu na ten związek, zanalizować swoje oczekiwania i potrzeby i na tej podstawie podjąć decyzję o kontynuowaniu tej relacji lub o jej zakończeniu.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty