Problem ze szczerym porozmawianiem z chłopakiem

Mam problem ze szczerym porozmawianiem z chłopakiem. Ciągle nie ujawniam swoich emocji często jestem oschła. Zwyczajnie się boję jego reakcji ze mnie nie zaakceptuje,odrzucić.Chciałabym wiedzieć czy planuje ze mną przyszłość. Chciałabym już założyć rodzinę , poczuć stabilizację.Jednak on ciągle tylko z żartem podchodzi do wszystkiego a mnie to zaczyna irytować. Oświadzczył że ślubu nie weźmie a to jest dla mnie potwierdzenie że mnie kocha. Nie zamierzam czekać 5 - 10lat na jego decyzje.
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Wydaje mi się,że jesteście w patowej sytuacji. W momencie, kiedy nie powie Pani otwarcie o swoich oczekiwaniach, potrzebach, odczuciach to wzrastająca w pani frustracja może "wylać się' w najmniej oczekiwanym momencie. Lub też pójdzie to w drugą stronę - z powodu strachu nie powie Pani co myśli i będzie Pani ciągnęła niesatysfakcjonującą relację, unieszczęśliwiając siebie i partnera. Jeżeli widzi Pani problem z otwarciem się, to polecam rozmowę z psychologiem, który pomoże pani zlokalizować trudność i ją zwalczyć. Pozdrawiam.

0

Witam serdecznie, lęk prze rozmową kwalifikacyjną, lęk egzaminacyjny, lęk przed sprawieniem zawodu i lęk prze powiedzeniem komuś prawdy w oczy należą do tej samej grupy lęków. Aby go przezwyciężyć trzeba stosować specjalny trening mentalny, autogenny a także opanować techniki rozluźniające mięśnie twarzy przed samą rozmową. Jeżeli Pani chce ślubu, a on nie to albo uda się wam dojść do jakiegoś kompromisu:
- rozstańmy się na jakiś czas
- pojedziemy wspólnie na urlop i tam wspólnie zdecydujmy co dalej
- jeżeli nie meiszkacie razem to zamieszkajcie razem na próbę na jakiś czas
albo po prostu trzeba zakończyć tą znajomość.
jednak musi przed tem dojść do rozmowy.
Pozdrawiam serdecznie

0

Witam Panią. Na podstawie Pani opisu dostrzegam takie dwie części w Pani. Jedna jest z lękiem, który utrudnia otwartość i jawne wyrażenie Pani potrzeb. Być może ta część pozwala utrzymać na razie tę relację, w której bardziej zaspokajane są potrzeby Pani partnera. Dostrzegam też drugą część na końcu Pani opisu. Napisała Pani, że chciałaby Pani założyć rodzinę, poczuć stabilizację, że nie chce Pani czekać. Mam takie wrażenie, że w tej części przemawiają Pani potrzeby. Od Pani zależy, którą część będzie Pani wzmacniać a którą osłabiać. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty