Silna depresja u przyjaciółki

Witam. Potrzebuję pomocy!Moja przyjaciółka cierpi na silną depresję.Staram się jej pomóc, bardzo się martwię, że ją stracę ale mieszka w Niemczech i nie mogę być przy niej. W dodatku sama cierpię na anoreksję, depresję,ortoreksję,kompulsywne objadanie jednak są to tylko już epizody.Bardzo się przejmuję i codziennie płaczę bo nie potrafię jej pomóc, mam ogromne poczucie winy bo nie ma we mnie wsparcia.Ma terapię jednak nie ma poprawy.Jak jej pomóc?Co zrobić by ją z tego wyciągnąć? Proszę o pomoc!
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Jeżeli nie potrafi Pani pomóc sobie, to tym bardziej nie potrafi pomóc Pani koleżance. jeżeli chodzi na terapię, to proszę się nie wtrącać w pomoc. Wsparciem będą dla niej słowa Pani jako przyjaciółki: wierzę w Ciebie. Proszę zachęcać do kontynuowania terapii.

0

Pani przyjaciółka może pomóc jedynie sobie sama. Od jej zaangażowania w psychoterapię zależeć będzie,czy odczuwać będzie poprawę czy nie. Pani może ją wspierać tak jak Pani to robi, ale odpowiedzialność jest po jej stronie. Dodam też, że ze wsparcia innych trzeba też umieć a przede wszystkim chcieć korzystać, być gotowym, by je przyjąć. Jednocześnie zachęcam Panią do tego, żeby zająć się sobą. Wspomina Pani o wielu swoich trudnościach, które nawet jako epizody, wymagają wsparcia i pomocy.

0

Witaj, Twoja przyjaciółka ma dużo szczęścia że ma kogoś bliskiego (mimo odległości) u kogo znajduje wsparcie i zrozumienie, niestety jedno jest pewne- nie przeżyjesz życia za przyjaciółkę, ani nie pomożesz jej jeśli sama nie będzie chciała sobie pomóc. Ponieważ jesteś osobą, jak się można domyślać, bardzo wrażliwą i mocno przeżywasz jej problemy, sugerowałabym Ci dla odmiany zająć się sobą, choćby po to żeby nabrać sił do dalszej pomocy przyjaciółce. Skorzystaj z pomocy psychoterapeuty, który pomoże Ci odnaleźć się w obecnej sytuacji i przejść ją jak najmniej boleśnie dla siebie samej- Ty też jesteś ważna i też musisz o siebie dbać. Pozdrawiam i życzę powodzenia, Monika

0

Dzień dobry, to ważne, że przyjaciółka ma w pani wsparcie, obawiam się jednak, że poza uwagą, chęcią wysłuchania i rozmową nic więcej nie może pani zrobić. To pani przyjaciółka musi wziąć na siebie odpowiedzialność za swoje wyleczenie, nie pani. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty