Siostra ma problemy psychiczne
Moja siostra ma 26 lat, kilka lat temu chorowała na anoreksję (sama z tego wyszła). Prosiłam ją o wizytę u lekarza, ale nie poszła nigdzie, jedynie rozmawiała o tym z lekarką, która zajmowała się nią podczas operacji tarczycy. Za namową mnie i siostry udało się nam ją namówić i poszła do psychologa, który stwierdził, że powinna dać się położyć do szpitala, żeby dopasować leki no i w ogóle, że nie poradzi sobie sama. (Boi się ludzi, chociaż nie do końca wszystkich - wybranych). Ale to już do niej nie dociera, nie chce słyszeć o szpitalu, bo co wszyscy powiedzą. Dochodzi do tego, że straszy nas, że się zabije, żeby była ofiarą swojego ojca z którym ostatnio strasznie się kłóci. Ja nie wiem co zrobić, mama płacze, siostra również, ja ich wszystkich uspokajam, że ona sobie nic nie zrobi bo by o tym nie mówiła tylko trzymałaby to w tajemnicy. Ona twierdzi, że tata jej nienawidzi. Obwinia wszystkich dookoła, całą winę zwala na ojca, że on ją do tego doprowadził, bo nie okazywał jej uczuć i źle nas wychowywał. Może ma trochę racji, bo tata był strasznie rygorystyczny, z zasadami, ale ja tak nie twierdzę, chociaż moje pozostałe rodzeństwo tak (jest na 7), z tego ja i 2 siostry leczą się w poradniach psychiatrycznych. Doradźcie mi, bo nie wiem jak jej pomóc, w wielu sprawach nie zgadzam się z nią, wyprowadziłam się z domu, bo miałam razem z nią mieszkać w domu po rodzicach, ale widząc jej trudny charakter uciekłam na swoje, a teraz jest tam jeszcze gorzej niż było. Proszę o podpowiedź.