Smutek i trauma po śmierci 5-miesięcznej kuzynki

Pół roku temu moja 5 letnia kuzynka zmarła na glejaka mózgu. Nie potrafię sobie z tym poradzić co dzień płacze pisze wiersze,ciągle o tym mysle do tego boli mnie głowa i sama się zastanawiam czy nic mi nie jest.to jakąś paranoja nie daje sobie z tym rady. Ciągle zastanawiam się dlaczego przecież była taka mała ale nikt mi nie odpowie dlaczego Bóg nam ją odebrał robiłam wszystko żeby jej pomóc szukałam lekarzy organizowałam zbiórki pieniędzy a ona odeszła. Nie umiem sobie z tym poradzić
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Jest Pani prawdopodobnie bez sił, dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby teraz podjąć psychoterapię u doświadczonego psychologa. Teraz jest najlepsza chwila żeby zaczęła Pani pracować nad własnym nastawieniem i zrozumiała kilka ważnych rzeczy. To oczywiście wymaga trochę pracy; samo nic się nie zmieni.

Proszę skoncentrować się na tym co teraz jest dla Pani najważniejsze i zadbać o własną higienę psychiczną.

Serdecznie pozdrawiam!
Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG KLINICZNY, PSYCHOTERAPEUTA
www.nagrodzkacoaching.pl

0

Witam,

Rozumiem, że może być Pani bardzo trudno. Opisane przez Panią samopoczucie może być po prostu bardzo ludzką reakcją na śmierć bliskiej osoby. Z tego co Pani pisze, minęło zaledwie kilka miesięcy. Zachęcam do rozważenia wizyty u psychologa/psychoterapeuty. Wizyty, czy sesje psychoterapii mogą być dla Pani bardzo pomocne w uporaniu się z towarzyszącymi Pani uczuciami i żałobą. Proszę także pamiętać o rozmowach z bliskimi Pani osobami. Takie rozmowy, możliwość wypłakania się, wyżalenia, wyzłoszczenia na to co się stało są bardzo ważne.

Pozdrawiam
Karolina Matlak

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty