Szantaż emocjonalny podczas kłótni lub kryzysów w związku

Jesteśmy parą od roku. Ja mam 20 lat, mój chłopak 25. Podczas kłótni, lub kryzysów w związku używa on szantażu emocjonalnego wobec mnie, a przynajmniej tak ja to odczuwam. Mówi, że najlepiej jeśli go nie będzie, że tak mi pomoże, że jest beznadziejny i najlepiej gdyby umarł. Starałam się nie reagować na takie argumenty, tłumaczyć, ale sytuacja nadal się powtarza. Jak mam reagować na takie sytuacje? Są to tylko 'groźby' bez pokrycia, ale nie umiem całkiem się nimi nie przejmować. Proszę o pomoc!
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Groźby brzmią serio i powinna Pani potraktować jak prawdziwe. Najlepiej zaproponować wspólną terapię, w trosce o niego i przyszłość waszego związku.
Pozdrawiam

0

Witaj,
być może ten szantaż powoduje w Tobie poczucie odpowiedzialności za chłopaka a w związku z tym powoduje związek opiekuńczy zamiast partnerski .Ciekawe jednak,co miałabyś ochotę odpowiedzieć chłopakowi,gdybyś się tego podjęła,ponieważ możliwe jest,że nieświadomie dajesz z siebie dużo ciepła i opieki, nie przyjmując niczego w zamian.Taka relacja zawsze powoduje zmęczenie a w stronie przeciwnej także poczucie nieprzydatności,obciążania itp.Dobrym sposobem byłoby więc porozmawianie o tym,co w Twoim zachowaniu powoduje jego poczucie beznadziejności a co satysfakcję.Podobnie spróbuj dokonać analizy swojego własnego odbioru jego zachowań i podsuń zachowania alternatywne,odwołując się do wspomnień,które dla Was obojga były satysfakcjonujące.Zawsze w kryzysach pomagają przykłady tych momentów,które w sobie lubicie/bo one przecież były/.W sytuacji,gdy potrzebna jest pomoc,pozostaje kontakt z psychoterapeutą,gdzie można pójśc także samemu.
Pozdrawiam ciepło.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty