Witam,
Bardzo trudno znaleźć taką uniwersalną receptę na ten kłopot. Napisała Pani tylko jedno zdanie. Ponadto u każdego kto ma trudność z mówieniem o emocjach, trudność ta może przynajmniej trochę się różnić. Niektóre osoby nie potrafią mówić o swoich emocjach, ponieważ są zmieszani i w zasadzie nie są pewni co czują, nie potrafią tego nazwać lub/i rozpoznać. Inni czują pustkę w głowie, gdy mieliby wypowiedzieć się o tym co czują wobec konkretnej sytuacji, lub nawet wiedzą dokładnie co czują, ale boją się że inni to źle ocenią, nie zgodzą się z tym, spotka się to z odrzuceniem, krytyką, wyśmianiem, itp. Trudność z mówieniem o emocjach może się wiązać z zaniżonym poczuciem własnej wartości, brakiem wiary w siebie i słuszność tego co się czuje i myśli, czasem z tym, że w bliskim otoczeniu nigdy się nie mówiło o uczuciach i nie było się od kogo tego nauczyć... To tylko kilka możliwości...
A jak jest u Pani...? Może najlepiej, jeśli uda się Pani do psychoterapeuty – rozmowa w spokojnej atmosferze może Pani pomóc poznać na czym ta trudność polega właśnie u Pani i w związku z tym jak mogłaby ją Pani przezwyciężyć.
Życzę powodzenia i dużo odwagi.
Pozdrawiam
Karolina Matlak
To zależy na czym te trudności polegają. U ich podłoża może leżeć wstyd, albo lęk, albo złość, albo brak odpowiednich doświadczeń. Aby pokonać Pana trudności trzeba się w tą tematykę zagłębić. Pomoc w tym zakresie może Pan uzyskać od specjalisty psychologa.
http://www.gabinetzmian.pl
Witam Panią. Trudności z mówieniem o uczuciach mogą być związane z różnymi aspektami. W naszym kraju nie przechodzimy od najmłodszych lat edukacji w tym zakresie. Raczej jesteśmy karmieni stereotypami typu "złość piękności szkodzi", "prawdziwy mężczyzna nigdy nie płacze". Tego typu zdania przekazywane pokoleniowo utrwalają w nas przekonanie, że okazywanie uczuć (również mówienie o nich) jest negatywne. Innym aspektem bardzo ważnym jest środowisko w którym żyjemy. Jeśli otaczają nas ludzie, z którymi czujemy się bezpiecznie możemy sobie pozwolić na mówienie o wszystkich uczuciach. Jeśli jest inaczej to będziemy je cenzurować (o jednych będziemy mówić o innych nie). Im mniejsze poczucie bezpieczeństwa tym mniej uczuć okazujemy. Być może opisane przeze mnie dwa aspekty będą dla Pani pomocne. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Trudności w okazywaniu uczuć chłopakowi – odpowiada Artur Brzeziński
- Jak rozmawiać z ludźmi i okazywać uczucia? – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Trudności w wyrażaniu emocji przez partnerkę – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Problem z okazywaniem uczuć i emocjami – odpowiada Mgr Joanna Pluta
- Dlaczego wybucham zawsze krzykiem? – odpowiada Mgr Barbara Owczarska
- Co znaczą te problemy z mówieniem? – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- W jaki sposób wyładować swoją złość? – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Denerwowanie się 23-miesięcznego dziecka – odpowiada Mgr Marlena Kwiatkowska
- Trudności z pogodzeniem się z rozstaniem – odpowiada Mgr Katarzyna Bodziacka-Kulik
- Jak wyrażać uczucia? – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
artykuły
„Chłopaki nie płaczą", czyli dlaczego zdecydowana większość osób poszukujących pomocy psychologicznej to kobiety
Stereotypowy obraz mężczyzny opiera się na odwadze
Borderline - co to jest, jakie są objawy, jak leczyć borderline, osobowość borderline
Borderline to rodzaj zaburzenia, choć czasem termi
Ojciec alkoholik - dorosłe dzieci alkoholików (syndrom DDA). Problemy dzieci z rodzin alkoholowych - depresja i nie tylko
Ojciec alkoholik to koszmar niejednego dziecka. Dz