Witam!
Mój problem polega na tym, że od roku mam zespół PCOS. Odstawiłam tabletki w kwietniu tego roku, jak kazał lekarz, po odstawieniu dostałam 2 razy okres bez żadnych wspomagaczy, lecz później już go nie miałam.
We wrześniu lekarz przepisał mi tabletki na wymuszenie okresu i zgodziłam się na zabieg elektrokoagulacji jajników, aby zajść w ciążę. Lecz na początku listopada dostałam okres i byłam przekonana, że do czasu zabiegu zakończy się. Byłam w błędzie, ponieważ krwawienie trwało 11 dni, przyjęto mnie do szpitala, ale na drugi dzień wypisano, ponieważ krwawienie nie ustąpiło i wyznaczono nowy termin.
Moje pytanie jest takie: czy po tym okresie (który skończył mi się 2 dni temu) jest szansa na owulację i zajście w ciążę bez konieczności zabiegu?
Z góry dziękuję za odpowiedź!

Miesiąc temu miałam wyłyżeczkowanie jamy macicy (moja pierwsza ciąża i obumarcie w 9 tygodniu) i po trzech tygodniach miałam odebrać wyniki wyskrobin z macicy. Niestety dzisiaj usłyszałam od lekarza, że moich wyników nie wysłali, bo lekarz uznał, że nie było sensu.
Moje pytanie brzmi: Czy taka sytuacja jest normalną sytuacją? A słyszałam i czytałam na ten temat, że te wyniki są bardzo ważne.
Proszę o odpowiedź.
Z góry dziękuję.

Witam,
miesiączkę powinnam dostać w środę (1.12.2010) lub w czwartek (2.12.2010). W tych dniach zrobiłam sobie testy ciążowe i wszystkie 4 wyszły pozytywnie, lecz druga kreseczka była bladziutka. Jestem troszkę bardziej zmęczona, mam podwyższoną temperaturę.
Od wtorku do środy w nocy cały czas bolało mnie podbrzusze. Dziś w czwartek ból ustąpił. Piersi też przestały mocno boleć, jedynie brodawki bolą w momencie, gdy je dotykam. Nie czuję się w ogóle na okres. Testy wyszły pozytywnie, więc ciąża jest, ale ustąpienie tych objawów bardzo mnie martwi. Wiem, że to bardzo wczesna ciąża. Czy mam powody do niepokoju?
Proszę o odpowiedź!

Witam!

Mam 27 lat i jestem w 24 tc. Od samego początku ciąży ze względu na bóle podbrzusza przyjmuję leki zawierające hormony. Ogólnie moje samopoczucie jest dobre. Mam już pewność, że będę miała synka i słyszałam, że damskie hormony mogą źle wpłynąć na męski płód. Przestraszyła mnie ta informacja. Od zajścia w ciążę nie miałam badanego poziomu hormonów. Boję się, żeby ich nadmiar w moim organizmie nie zaszkodził mojemu maleństwu. Dowiedziałam się, że najprawdopodobniej będę przyjmować leki praktycznie do końca. Czy powinnam dla bezpieczeństwa synka odstawić leki? Czy faktycznie hormony te szkodzą jego rozwojowi? Co robić? Proszę o informację w tym temacie.

Witam. Podejrzewam u siebie ciążę robiłam test ciążowy 1 wyszedł pozytywnie, 2 negatywnie, 3 pozytywnie i 4 negatywnie. Mierzyłam temperaturę w pochwie wynosi ona 37,4 stopni Celsjusza. Jestem dopiero 19 dni przed miesiączką, mam nabrzmiałe piersi z których wycieka biała wydzielina. Często siusiam a z pochwy wydostaje ie strasznie dużo wydzieliny. Czy to mogłaby być ciąża? Proszę o odpowiedz bo nie wiem sama co się dzieje czy to ciąża czy może jakieś zaburzenie? Dodam, że wolałabym ciąże jak chyba większość kobiet ale nie robię sobie zbyt wielkich nadziei:(.

Nie wiem, czy jest to odpowiednie miejsce do opisania mojego problemu, ale liczę na pomoc.
Jakieś pera dni temu zdecydowałam się na pierwszy raz z moim chłopakiem, jednak sądzę, że do niczego takiego nie doszło, gdyż stwierdziłam że nie jestem jeszcze gotowa. Co prawda próbował we mnie wejść, ale nie sądzę żeby przebił błony, gdyż za bardzo mnie bolało i nie pozwoliłam jemu tego zrobić. Byłam wtedy 1 dzień po okresie. Dzisiaj gdy mija jakieś 4 dni, odczuwam ból pleców, jajników i kłujący ból pod żebrami? Co to może być?
Dopowiem tylko że robiliśmy to z prezerwatywą, więc mam nadzieje że to nie jest to najgorsze. Może to nie ciąża, ale zwykłe przewianie, tym bardziej ze jest zima, a wychodziłam wtedy na dwór z rozpiętą kurtką. Jeśli chodzi o ból jajników zawsze w czasie owulacji mnie kłują, a krwawienia mam obfite, ale dopiero jest 5 dzień po moim okresie. Czy mam spodziewać się najgorszego?

Witam,
jestem w 18 tygodniu ciąży, dziś stwierdzono u mnie półpasiec. Wykwity pojawiły się dopiero 2 dni temu, więc choroba nie jest zaawansowana. Lekarz przepisał C*** 5 razy na dobę przez 5 dni.
Martwi mnie nie tyle konieczność przyjmowania leku, co zagrożenia dla mojego nienarodzonego dziecka. Czy powinnam się martwić? Jakie jest realne zagrożenie dla płodu na tym etapie ciąży?
Pozdrawiam z Danii Kasia

Witam!
Już 9 dni spóźnia mi się okres, więc robiłam testy ciążowe (cztery). Wszystkie wyszły pozytywne, więc moja radość nie znała granic. Wczoraj (ósmy dzień spóźniającej się miesiączki) dostałam lekkich plamień - najpierw była plamka czerwona, a za jakiś czas brązowa. Tym plamieniom nie towarzyszył żaden ból. Czy to oznacza coś złego?
Wprawdzie lekarz jeszcze nie potwierdził ciąży, domniemam sobie na podstawie 4 pozytywnych testów, że to ciąża, ale boje się, że dzieje się coś niedobrego. Czy te plamienia to coś normalnego?
Proszę o szybką odpowiedź. Wizytę u lekarza mam umówioną dopiero 14 grudnia, bo są straszne kolejki.
Zuzia

Witam!
W tamtym tygodniu w piątek (5 dni temu) byłam na badaniu cytologicznym. Nie było to moje pierwsze badanie, więc początkowo nie zmartwiło mnie plamienie. Jednak nie ustało ono jak zwykle po dwóch dniach.
Wczoraj byłam u swojej Pani ginekolog, która stwierdziła po badaniu, że miałam uszkodzone naczynko krwionośne i że teraz będzie dobrze, bo je usunęła. Jednak w nocy plamienie nasiliło się i pojawiły się liczne skrzepy (inne niż przy miesiączce, bardziej brunatne). Teraz pozostały praktycznie same skrzepy. Nie wiem, co one oznaczają.
Dodam, że stosuję już od dłuższego czasu plastry E***, a jutro (dzień odklejenia 3 plastra w cyklu) mam przejść na krążki N***. Co robić?

16 dni temu urodziłam siłami natury synka. W piątej i szóstej dobie po porodzie wystąpiły w nocy poty, dreszcze, silny ból głowy. Myślałam, że zaczyna się zapalenie piersi, ale nie było zaczerwienienia, obrzęku, stwardnień.

Natomiast oprócz sporej ilości krwi, z dużym skrzepem wyleciał przezroczysty, bezwonny płyn, w ilości takiej, że podpaskę można było wycisnąć. Na pewno nie był to mocz ani osocze.
Taka sytuacja miała miejsce 2 razy, dzień po dniu. Od tej pory ciągle utrzymuje się w dzień temperatura, która rośnie do 37,5-37,7, w nocy spada. Najbardziej nurtuje mnie ten przezroczysty płyn, który nie wiem, skąd się wziął i co oznaczało jego pojawienie. Wyglądało to tak, jakby odeszły mi wody.

Witam,
mam 18 lat, jestem zaniepokojona mymi objawami. Dokładniej mam nieregularne miesiączki w październiku była 19 i trwała 7 dni. 5 listopada współżyłam ze swoim chłopakiem i już po stosunku miałam delikatne plamienia potem ustały, potem ku memu zaskoczeniu dostałam okresu 13 listopada i również trwał 7 dni. Następnie po kilku dniach znowu dostałam brązowego plamienia i trwają do dziś i zaczynam się niepokoić.
Bardzo proszę o odpowiedź obawiam się, że to jakaś choroba czy coś.
Z góry dziękuję. Czekam!
 

Witam,
z obliczeń od ostatniej miesiączki wychodzi, że jest to 12 tydzień ciąży. Byłam u mojego gin. niestety w dalszym ciągu nie widzi zarodka i nie daje już żadnych szans na to żeby go zobaczyć (diagnoza puste jajo płodowe):(
Kilka dni temu robiłam test bhcg wyszło 15814, a po 48h 17495. Co to może oznaczać, czy są jeszcze jakieś szanse, że maluszek się ukrył?