Witam jestem dziewczyną w wieku 25 lat.Od 5 lat mam problem z trądzikiem.Byłam u dermatologa w październiku 2007 roku.Lekarz zalecił mi abym smarowała całą twarz maścią A*** 2 razy dziennie a punktowo A***.Trądzik trochę się zmniejszył.Od września 2008 roku smarowałam tylko raz na tydzień.W kwietniu 2009 miałam kolejną wizytę u lekarza,który powiedział że jest duża poprawa i zaleciła tą samą kurację.Po wizycie kupiłam sobiekosmetyki z serii iwostin. Zauważyłam,że po kilku dniach mam więcej krostek niż miałam.Nie wiem czy to minie, czy mam przestać używać iwostinu.

Jak już wcześniej pisałam, dermatolog powiedział mi, że mam nie nakładać podkładu nie robić maski. Doradziła mi Pani, że mam używać podkladów do skóry trądzikowej. Na początku miałam z Astor "Mineral match" teraz Max factor "Lasting Performance" i wydaje mi się, że one nie są do skóry trądzikowej. Chciałabym, żeby Pani mi doradziła jaki mam wybrać, nie chcę jakiegos taniego... żeby szybko schodził i żeby nic nie krył. Chciałabym, żeby był lekki, mocno niewidoczny i żeby nie szkodził cerze. Zastanawiam się nad LA ROCHE-POSAY TOLERIANE TEINT Podkład korygujący. Dodam, że mam skórę wrażliwą :)

Szanowna Pani Doktor, mój tata choruje na cukrzycę typu II, ma 56 lat. Ostatnio często uskarżał się na rogowacenie podeszwy stopy. Moje kwalifikacje zawodowe pozwalają mi na pracę z ludźmi, którzy nie chorują na cukrzycę, mimo to zastosowałam delikatne zabiegi na stopach mojego taty (złuszczanie naskórka za pomocą tarki i pumeksu, peeling skóry stóp, krem zmiękczający naskórek na podeszwie stopy oraz krem nawilżający skórę suchą).

Chciałam zapytać, czy istnieje gdzieś jakiś artykuł, medyczne wskazówki, jak postępować ze stopami chorego na cukrzycę? Chodzi mi głównie o jakieś zastrzeżenia, czego nie robić czy na co zwrócić uwagę. Oraz czy istnieją jakieś specjalne kosmetyki stworzone specjalnie dla cukrzyków? Szukałam w aptekach, ale nie jestem pewna czy krem do stóp za kilkanaście złotych jest w stanie spełniać swoją funkcję. Z góry bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. Kinga