Witam serdecznie! Mam 32 lata i cierpię na chorobę Hashimoto. Przyjmuję codziennie dawkę tyroksyny (50 mg). Ostatnio Pani doktor stwierdziła u mnie PCOS oraz insulinooporność. Zażywam Metformax 500 (1/2 tabletki 3 razy dziennie) oraz przyjmuję pigułki antykoncepcyjne. Proszę bardzo o poradę dotyczącą stosowania odpowiedniej diety, aby usprawnić metabolizm, aby zmniejszyć ryzyko przybierania na wadze, aby ustabilizować cukier i uregulować gospodarkę hormonalną oraz aby złagodzić objawy i skutki wszystkich trzech rodzajów zaburzeń. Z góry dziękuję i pozdrawiam!

Witam! W końcu kwietnia chorowałam na półpasiec, który utrzymywał się ok. 2 tygodnie na klatce piersiowej i łopatce. Leczona byłam Heviranem. Obecnie nie występują u mnie żadne objawy i nerwobóle. Czy mogę już teraz starać się o dziecko? Czy należałoby jeszcze zaczekać? Czy przebyta choroba wirusowa może mieć jakiś wpływ na płód w pierwszych miesiącach ciąży?

Witam! Już prawie od 3 lat przyjmuję doustną antykoncepcję, pigułki Microgynon21. Zaczęłam je brać przez kłopoty ze zdrowiem - bardzo bolesne, nieregularne miesiączki i tendencje do robienia się torbieli, nie traktowałam ich za bardzo jako sposób zapobiegania ciąży. Nie przykładałam uwagi do ich brania, zdarzało mi się o nich zapominać, skracać opakowania, jednak teraz sytuacja się zmieniła. Teraz mam 7-dniową przerwę, jeśli od nowego opakowania nie zapomnę żadnej pigułki, będę je brała skrupulatnie to czy będę w pełni zabezpieczona? Wcześniejsze zaniedbania nie będą miały wpływu na ich skuteczność teraz? Dodam, że ostatnio byłam na badaniu u ginekologa, cytologia i USG były w porządku. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!

Witam! Zwracam się z prośbą, o poświęcenie kilka minut Pana/Pani zasobów czasu i z góry dziękuję za odpowiedź. Na wstępie zaznaczę, że jestem dorosłym, pracującym i poważnym człowiekiem. Mój problem polega na tym, że mam wysokie ciśnienie odkąd pamiętam (pierwszy raz dokonywałem pomiarów w wieku ok. 16 lat), ale jakoś mi to szczególnie nie przeszkadza, co nie oznacza, że czasem jest uciążliwe. Złe samopoczucie, napady paniki, praca fizyczna i stres dodatkowo podnoszą to i tak wysokie ciśnienie tętnicze (czasami dochodzi do 170/120). Nie biorę żadnych leków poza neuroleptykami (perazyna) doraźnie kiedy nie mogę zasnąć, gdy zdarzy mi się wypić zbyt dużą ilość alkoholu. Do całej tej sytuacji zdarza mi się czasami używać stymulantów (wiem, że to nieodpowiedzialne i grozi wylewem), oczywiście legalnych środków. Czy gdy ciśnienie sięga zenitu (210/140 tętno 120) mogę zmniejszyć je jakimś lekiem na ciśnienie? W mojej apteczce mogę znaleźć takie leki jak Polpril (Ramiprilum). Z tego, co wiem, nie można brać beta blokerów i najlepiej się uspokoić ale człowiek wpada w panikę i to jeszcze gorzej wpływa na serce. Jeśli się nie mylę, alkohol etylowy skutecznie zmniejsza ciśnienie, ale na krótki czas; po 30 minutach żyły jeszcze bardziej się zaciskają. Musiałbym pić alkohol cały czas a to nie zawsze jest możliwe i z własnych odczuć taka mieszanka jest bardzo niezdrowa. Jeżeli się mylę, proszę o poprawienie błędnych informacji, ponieważ nie jestem lekarzem i nie mam odpowiedniego wykształcenia ani wiedzy. Większość wniosków to moje odczucia i informacje z forum internetowego, żadnych informacji od lekarzy. Nie zwracam się z tym pytaniem do lekarza rodzinnego, ani do psychiatry, ponieważ istnieje ryzyko, że nie dotrzyma tajemnicy lekarskiej, która go obowiązuje. Proszę wybaczyć obszerność mojego pytania; staram się naświetlić całą sytuację, która jest dość skomplikowana. Dodam, że nie mam problemu z alkoholem ani z innymi używkami poza nikotyną. Nie mógłbym sobie pozwolić na uzależnienie od używek, ze względów zdrowia psychicznego, problemów z tym związanych i wielu innych powodów. Naprawdę proszę o odpowiedź na moje pytanie i jeszcze raz przepraszam za obszerność tekstu i brak akapitów. Dziękuje i pozdrawiam!

Witam. Od kilku dni stosowałam Duac, niewielką warstwę nakładałam na noc na twarz. Lecz 3 dnia stosowania żelu dostałam silnego ruminia. Nie wiem co teraz mam zrobić, co stosować dla złagodzenia tego. Dodam jeszcze, iż przyjmuję bromergon ze względu na wykrycie mikrogruczolaka. Czy mogła zajść jakaś reakcja pomiędzy tymi lekami? Twarz dodatkowo pokryły małe chrostki jak wysypka, swędzi i jest czerwona . Proszę o poradę.

Dzień dobry, od kilku tygodni mam zestaw niepokojących i uciążliwych objawów, takich jak biegunka, wymioty, nudności, osłabienie, anemia (żelazo 50 i hematokryt poniżej normy) i gorączka. Dodam, że leczę się od 4 lat psychiatrycznie - obecnie zażywam Setaloft i Depakine, a jakiś miesiąc temu dość nagle odstawiłam Zalastę. Mam też od początku miesiączkowania bardzo nieregularny okres i mało krwawię. Przed okresem mam silne PMS (depresję, rozdrażnienie, płaczliwość, astenię, myśli samobójcze i rezygnacyjne) - za każdym razem. Po dostaniu miesiączki czuję się psychicznie świetnie - nawet przy złym samopoczuciu fizycznym. Bardzo proszę o poradę i sugestie co do diagnozy, ponieważ nie wiem do kogo się zgłosić i jakie badania wykonać.

Witam! Jestem w 7 tygodniu ciąży. W 6 tygodniu lekarz potwierdził ciążę i bijące serce dziecka, co podobno rokuje bardzo dobrze. Mam 38 lat i być może z racji mojego wieku lekarz przepisał mi dawkę 40 mg (4 tabletki jednorazowo) leku Duphaston na miesiąc. Od tygodnia czuję się beznadziejnie, wciąż (przez cały dzień i noc) mam nudności i praktycznie leżę w łóżku. Kolejną wizytę u lekarza mam dopiero pod koniec przyszłego tygodnia. Proszę o informację czy taka duża dawka leku może powodować silne nudności czy to po prostu normalny objaw dobrze rozwijającej się ciąży? Czy to standardowa procedura, że lekarz przepisuje tak mocno dawkę progresteronu ? Dziękuję i pozdrawiam! Ania

Witam! 5 dni temu przewróciłem sie na twarz, zdarłem sobie do kości nos i poobdzierałem czoło - byłem u lekarza, dał mi antybiotyk, nos kazał smarować Bactrobanem a czoło Alantanem. Po 3 dniach od wypadku zaczął mnie bardzo boleć kark, nie boli mnie głowa, mogę ruszać głową we wszystkie strony, tyle że mnie boli. Nie drętwieją mi kończyny. Co mam robić?

Witam, w czasie stosunku z dziewczyną pękła nam prezerwatywa. Pojechaliśmy do lekarza ginekologa, który po rozmowie i badaniu dziewczyny przepisał nam EllaOne. Cała sytuacja miała miejsce w poniedziałek, zgodnie z kalendarzykiem, dziewczyna miała dostać okres w piątek. Dziewczyna zażyła lek ok. 5 godz po odbytym stosunku (w dalszym ciągu poniedziałek). Na następny dzień (wtorek) dostała krwawienia. Objawy (ból, nastrój) były identyczne, jak przy każdym innym okresie. Trwał on jednak tylko 3 dni, po których przez następne 2 dni miały miejsce (nazwijmy to) plamienia. Moje pytania: 1. Czytałem, że EllaOne opóźnia jajeczkowanie. Czy nie było zatem wzięcie lęku na 4 dni przed planowanym okresem? 2. Czy to krwawienie było wywołanym przez tabletkę wcześniejszym okresem? Czytałem o jakichś innych plamieniach, które mogą mieć miejsce w trakcie ciąży, wydaje mi się to jednak niemożliwym (nie jestem specjalistą), żeby takie plamienie miało miejsce już na następny dzień po stosunku. Muszę więc powtórzyć słowa mojej dziewczyny, mówiącej mi - krwawienie było jak okres, ale trwało 3 dni + 2 dni plamień. 3. Kiedy najwcześniej możemy zrobić test ciążowy? Czytałem sporo, wiem że co najmniej 14 dni powinno być, ale najlepiej w pierwszy dzień planowanej miesiączki, która nie nadeszła. Do tego czasu jednak jeszcze blisko dwa tygodnie, a ja wychodzę z siebie. Czy gdybyśmy test zrobili jutro od samego rana, to tabletka mogłaby w jakiś sposób zmienić jego wynik (zarówno w jedną, jak i w drugą stronę)? Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedź, w przeciwnym razie sam będę musiał szukać lekarza - kardiologa. M.

Witam, od 2 lat mam kłopoty z układem pokarmowym. Mam mikroskopowe zapalenie jelita grubego limfocytowe. Po roku po badaniu endoskopowym stwierdzono stan zapalny w jelicie cienkim, naciek limfocytów śródnabłonkowych, podejrzewa się celiakię. Mam zapalenie błony śluzowej żołądka i przełyku oraz helicobacter. Jestem na diecie bezglutenowej. Zakończyłam eradykację przeciw helicobacter. Niestety moje problemy nie ustąpiły. Mam problem z wypróżnianiem (nie umiem się dokładnie wypróżnić mimo parcia), częste gazy o naprawdę nieprzyjemnym zapachu (podobnie zresztą stolec, na początku twardy a potem lekka biegunka, czasami uformowany bez biegunki, silne skurcze jelit, czasami bolesne, głośne burczenie w brzuchu, na USG nie było żadnych guzów), uchodzenie mimowolne gazów i wiecznie twardy wzdęty brzuch. "Rozrywa" mnie po każdym posiłku. Już w trakcie jedzenie "rośnie" mi brzuch. Dieta: bezglutenowa, warzywa i owoce, gotowane mięso, ryby, herbata, napary ziołowe. Nie piję gazowanych napoi, kawy, alkoholu, nie jestem ciężkostrawnych i tłustych potraw. Potrawy sprawdzam testerem na obecność glutenu. Pracuję i niestety, ale objawy choroby nie pozwalają mi normalnie funkcjonować. Miałam badanie na obecność pasożytów i lamblii i wynik był ujemny. Mam niski poziom żelaza we krwi (ok. 30 jednostek przy normie od 50 wzwyż). Mam nadciśnienie, częste silne bóle głowy. Zażywam concor cor 2,5 mg dziennie 1 tabl. Nie potrafię schudnąć mimo ścisłej diety. Ważę 76kg przy 164cm wzrostu. Obecnie nie zażywam żadnych leków przeciwzapalnych na jelita. Nie wiem gdzie mogę się udać, jak leczyć i jak rozwiązać bardzo upokarzający problem z niekontrolowanymi gazami i wypróżnianiem.

Witam! Biorę tabletki antykoncepcyjne Novynette od lutego bieżącego roku. W piątek (17.08) wzięłam ostatnią tabletkę z blistra i rozpoczęłam 7-dniową przerwę. We wtorek (21.08) wystąpiło krwawienie. Niestety od tego dnia również zaczęłam brać antybiotyk ze względu na problemy z gardłem. Antybiotyk nosi nazwę Xorimax 500mg i będę go brała do soboty. Także w sobotę wezmę pierwszą tabletkę z blistra. Czytałam, że antybiotyki osłabiają działanie tabletek, ale także spotkałam się z przypadkami, gdzie dodatkowe zabezpieczenie nie było konieczne. Czy ten antybiotyk osłabia działanie tabletek antykoncepcyjnych? Czy od soboty przez 7 dni konieczne jest dodatkowe zabezpieczenie? Proszę o szybką i dokładną odpowiedź. Pozdrawiam, Barbara

Witam! Normalnie biorę tabletki koło godziny 21:00, ostatnią tabletkę z opakowania wzięłam koło 5:00 bądź 6:00 godziny i w między czasie odbył się stosunek. Jest to moje pierwsze opakowanie (Yasmin). Wiem, że 12 godzin nie minęło, lecz to była ostatnia tabletka i nie wiem czy powinnam wziąć kolejne opakowanie od razu? Mija teraz 4 dzień siedmiodniowej przerwy, a ja dalej nie mam okresu. Czy mam sie martwić?

Witam, staramy się z mężem o dziecko od ponad roku jednak niestety bezskutecznie. Ponieważ od początku cykle miesiączkowe mam nieregularne (kilka lat temu było tak ze nie miałam okresu przez 3 mc-e), gdyż już się pojawił to w niedługim czasie miałam ropnia piersi (być może od tego). Brałam różne leki które mi wówczas lekarz przepisał i pomogło gdyż zarówno cykle się trochę uregulowały i nie były aż tak mocno bolesne. Badania USG piersi wykazywały, że jest tam wszystko w porządku. Od kilku lat zażywam luteinę (stosowałam ją od 14-go dnia cyklu przez 10 dni), moja obecna lekarka w maju odsunęła luteinę przepisała mi Rigevidon (od 19-go dnia cyklu przez 7 dni). Gdy zaczęłam go stosować moje miesiączki miały następujące daty: 19.04, 20.05, 31.05, 2.07, 13.07, 11.08). Od dziś tj. 24.08 stosuję znów luteinę gdyż po tej historii z Rigevidonem lekarka wróciła do luteiny. W między czasie miałam badanie USG macicy - wynik był ok, miałam również badane hormony testosteronu jak i prolaktyny - ich wynik również w normie. Zażywam od niedawna Folik. Testy owulacyjne ciągle wychodzą negatywne. Już nie wiem co jest nie tak ze mną. Bardzo proszę o poradę. Aneta z Krakowa

Witam!

Mam 35 lat, kobieta. Od jakichś 2-3 tygodni odczuwam ból (tkliwość nasila się przy ucisku). Ból lokalizuje się w prawym dole biodrowym, mniej więcej okolice wysokości pępka, ale maksymalnie blisko wystającej kości biodrowej. Jak ucisnę palcem to miejsce, ból się wzmaga. Boli mnie też okolica z tyłu pleców po tej samej stronie (prawej), jakby nad prawą nerką, lekko z boku kręgosłupa. Odwiedziłam ginekologa, USG - opis prawidłowy, nie stwierdza stanów zapalnych ginekologicznych. Badanie ginekologiczne- lekka tkliwość po stronie prawego jajnika. Brak patologii. Badania które wykonałam: morfologia z rozmazem: nic poza normą, CRP: 0,3, OB-8. Mocz prawidłowy, cukier w normie, cholesterol w górnej granicy normy, rtg klatki piersiowej - ok. Mocznik, kreatynina w normie. Helikobakter: 3,6 (norma do 1,1). W związku z tym udałam się do lekarza ogólnego: usg jamy brzusznej prawidłowe. Przepisał czopki olfen, prazol, zbadał dotykowo brzuch, nie widząc patologii, a ból jest. Proszę o poradę, gdzie się udać, jakie badania wykonać? Co tak boli? Dodam, że nie mam temp, apetyt w porządku, nie mam zgagi ani nic z tych rzeczy...

Witam, mój problem wiąże się ze skórą głowy. Od paru lat leczę się na łojotokowe zapalenie skóry. Zmiany były widoczne jedynie na plecach. Po jakimś czasie włosy zaczęły się przetłuszczać, ale na skórze głowy nie było żadnych zmian oprócz pojawiających się sporadycznie krost. Włosy myłam zawsze szamponami przeciwłojotokowymi np. Selsun Blue, Dermena, Nizoral Kerium DS. Jednak po jakimś czasie zawsze na wiosnę dochodził świąd i pieczenie skóry głowy. Nie mogłam sobie pomóc żadnym kosmetykiem. Udałam się miesiąc temu do lekarza, który stwierdził mikroskopem, że nie mam żadnych zmian na skórze, żadnych wyprysków zaczerwienienia ani nawet łupieżu. Dostałam lek robiony i zabiegi mezoterapii, jednak włosy strasznie wypadają i dalej czuje pieczenie. Jadłam oczywiście wszystkie możliwe leki: Vitapil, Biotebal, kompleks witamin, vitamine b6 i nic. Podczas następnej wizyty dostałam Dermovate 50 ml i dalej mam stosować ten lek robiony. Niestety nie znam składu, ale na pewno jest na spirytusie. Do tej pory myłam głowę zawsze rano, teraz myję co 2 dni i dalej nic nie pomaga. Włosy się sypią i ciągle mnie piecze. Wcześniej używałam również Lacoid Crelo i Elocom oczywiście nie razem tylko w dużych odstępach czasu. Nie pomogło. Kąpałam się w emolium, zanurzałam także głowę dla złagodzenia pieczenia. Też nie pomogło. Błagam o pomoc... Zaczęłam się zastanawiać czy to nie jest wysuszenie skóry przez te szampony. Zaczęło się bardziej po Nizoralu wypadanie i pieczenie, ale już minęło 2 miesiące od kiedy ostatnio nim myłam. Wcześniej było pieczenie, ale nie tak mocne jak teraz i włosów teraz wypada na potęgę. Albo grzybica, moze gdzieś w naskórku - nie wiem nie znam sie na tym, ale jakaś przyczyna musi być. Gdzie mogę sie udać na badanie skóry? Czy to może być grzybica? Jem również na alergię Amertil, ale nie widzę poprawy. Proszę o poradę i pomoc. Jestem z Bielska-Białej. Pozdrawiam Katarzyna

Staram się z mężem o dziecko. Od 2 miesięcy przyjmuję luteinę (od 18-25 dc). Cykle miałam +/- 32-dniowe. W pierwszym miesiącu wszystko było ok, krwawienie dostałam w 30 dniu cyklu). W drugim miesiącu 29 dc dostałam małe plamienie (jaskrawo czerwona krew), które utrzymywało się kolejne 3 dni. Dziś jest 5 dzień krwawienia, tyle że się nasiliło i doszły bóle w podbrzuszu i bóle w krzyżu, krew jest wymieszana ze śluzem. Od drugiego dnia przyjmowania luteiny aż do wczoraj bardzo bolały mnie piersi. 4 dnia skąpego krwawienia zrobiłam test HCG. 

Witam! Mam 20 lat, od jakichś 3-4 dni zauważyłam u siebie brązową wydzielinę (z krwią) i lekki ból brzucha. Od jakichś 7 miesięcy biorę tabletki Yasminelle z tym, że pomiędzy 3 ostatnimi opakowaniami nie zrobiłam 7-dniowej przerwy. Plamienie pojawiło się jakieś 8-10 tabletek przed końcem 3 opakowania. Ostatni stosunek uprawiałam jakieś 2,5 tygodnia temu, ale z chłopakiem stosujemy jeszcze metodę przerywaną bądź prezerwatywę (gdy wytrysk jest w "środku"). Dodam, że tabletki zażywam regularnie z dokładnością do 1-2 godzin i nigdy nie zapomniałam o przyjęciu tabletki. Czy jest możliwe, żeby to była ciąża? Może to jakieś objawy choroby albo wina tabletek. Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Witam serdecznie! Mam 32 lata i ostatnio Pani ginekolog stwierdziła u mnie zespół policystycznych jajników. Pani doktor poleciła stosowanie Metformaxu 500 (1/2 tabletki 3 razy dziennie) oraz zażywanie antykoncepcji (Harmonet) - nie jestem obecnie w związku i nie planuję ciąży. Czy stosowanie antykoncepcji jest konieczne? Czuję, że tabletki antykoncepcyjne bardzo wpływają na mój nastrój (stany depresyjne, ogólną niechęć do działania, drażliwość, zachowania anty-społeczne - niechęć przebywania wśród ludzi). Zauważam również wzdęcia i uczucie "puchnięcia". Wcześniej zażywałam Marvellone przez jakieś 4 lata i dopiero po ich zaprzestaniu (na 3 miesiące przed postawieniem diagnozy PCOS - brak miesiączki) zauważyłam, że nastrój znacznie mi sie poprawił i zniknęły huśtawki nastroju. Jestem przy pierwszym opakowaniu Harmonet-u. Zażyłam około połowy tabletek z opakowania i zastanawiam się nad ich zaprzestaniem. Czy nie byłoby to dla mnie szkodliwe? Być może powinnam rozważyć zmianę na inne tabletki (np. Yasminelle - słyszałam, że nie powodują one skutków ubocznych)? Powinnam wspomnieć również, że cierpię na chorobę Hashimoto i przyjmuje tyroksyne. Objawy jakie u mnie występują obecnie to: problemy skórne (wypryski na twarzy - głównie na brodzie, okolicach ust i dolnej części policzków, również na plecach - nie występowały wcześniej, bardzo wolno gojące się rany i zabliźnienia), pojawiające się pojedyncze mocne czarne włoski na brodzie, potliwość, przyspieszone bicie serca po spożyciu posiłków, wzdęcia, uczucie "puchnięcia", szybciej przetłuszczające się włosy i ich wypadanie, zmęczenie, ogólna niechęć do działania, drażliwość (te ostatnie, wydaje mi się, że nasilone po ponownym rozpoczęciu antykoncepcji). Czy powinnam zwiększyć dawkę Metformaxu? Czy kontynuować antykoncepcję? Jaką dietę stosować, żeby zmniejszyć objawy? Nisko-węglowodanową? Z góry dziękuję za odpowiedź.