Dzień dobry! Mam pytanie, w lewej piersi od około 2 tygodni temu blisko brodawki wyczułam jakby guzek, który podczas dotyku ucieka pod palcami i nie przypomina on zbytnio kulki, ale jest jakby w kształcie rulonika.Nie boli, nie piecze, nie mam na skórze żadnych przebarwiem, zaczerwienień ani nic takiego! Chciłam tylko jeszcze dodać, że mam nieregularną miesiączke i czy to może mieć jakiś zwiazek z moja dolegliwosćią? Prosze o odpowiedź, co to może być, bo się martwie...Pozdrawiam

Dla informacji podaję - mam 52 lata. Dwa lata temu robiłam mammografię - wynik brzmiał: Sutki o budowie gruczołowo-tłuszczowej. Podejrzanych zagęszczeń oraz skupisk mikrozwapnień nie stwierdza się. Doły pachowe prawidłowe. Wskazane uzupełniające USG. Wynik USG brzmiał: Sutki o budowie mieszanej tłuszczowo-gruczołowej bez zmian ogniskowych. Doły pachowe wolne. Obecnie wykonałam kolejną mammografię i wynik jest inny - zagęszczenie w prawej piersi 12 mm za brodawka. Mam się zgłosić na USG. Bardzo proszę o wyjaśnienie. Jestem bardzo zaniepokojona. Proszę o jak najszybszą informację. Iga.

Mam 17 lat. Jestem kobietą. Gdy miałam miesiączkę, myjąc się wyczułam jakieś zgrubienie w piersi, niedaleko sutka. Jest twarde, raczej owalne, może mieć około 1 cm średnicy. Po miesiączce niestety nie zniknęło, od dwóch tygodni codziennie sprawdzam pierś, a to coś nadal tam jest. Nie wiem co o tym myśleć. Czy to może być rak? Boję się iść do lekarza. Z jednej strony, bo mogę być chora, a z drugiej bo mogę się wygłupić, że przychodzę z byle czym. Nawet nie wiem do jakiego lekarza powinnam się zgłosić. Czy takie zgrubienie to musi być tylko i wyłącznie nowotwór? Czy powinnam mieć jakieś objawy gdybym miała nowotwór?

Mam 39 lat, zgłosiłam się do lekarza z powodu piekącego, przeszywającego bólu PRAWEJ piersi, dostałam skierowanie na mammografię, z jej wyniku okazuje się, że z prawą piersią jest ok, ale coś znalazło się w LEWEJ. Opis badania: Sutki o utkaniu tłuszczowo-gruczołowym. Mikrozwapnień nie wykazano. Doły pachowe wolne. Zarys skóry prawidłowy. W piersi lewej w KW zmiana wyodrębniona śr. 7mm (wewnątrzsutkowy węzeł chłonny? ). Wskazane usg. USG mam dopiero na 29.10, do tego czasu oszaleję. Proszę o odp. Czy ten zapis w nawiasie mówi o podejrzeniu radiologa? Czy gdyby podejrzewał coś innego to zapis byłby inny? No i czy jeśli to ten węzeł, czy to coś złego? Strasznie się denerwuję, ale tego to już słowami nawet nie da się opisać. Bardzo proszę o odp.

Bardzo proszę o pomoc. Moja babcia ze strony mamy zmarła na raka piersi w wieku 45 lat, niedawno moja mam miała operowany nowotwór jelita grubego. Jak to jest z dziedzicznością? Wiem, że powinnam stosować profilaktykę, ale zastanawiam się, ryzyko którego raka jest u mnie większe: piersi czy jelita grubego? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam, K.

Mam 16 lat, od tygodnia potwornie swędza mnie piersi, na sutkach robi mi się sucha skóra i wycieka z nich śluz. Strasznie boję się, ze są to objawy raka. Mieszkam w Stanach, w małym miasteczku i miałabym problem z wizytą u ginekologa, więc chciałabym wiedzieć - czy jest szansa, że te problemy niekoniecznie muszą się wiazać z najgorszym? Czekam na szybka odpowiedź.

Mam 55 lat, 9 lat temu przeszłam menopauze. Mamografię robiłam w tym roku i była prawidłowa. Ale 2 miesiące temu tuż po mamografi wciągnęło mi część lewego sutka. Nie wiem czy łączyć to z badaniem? Czy może z wypróbowywaniem przez 2 miesiace leku VAgifen? Stało sie to 1 dnia i trochę czułam pobolewanie, ale teraz nie odczuwam bólu, pod pachą nie mam guzków, pierś jest krągła nie pomarszczona tylko wygląda jakby ktoś igłą nakłuł sutek. Przed dojrzewaniem miałam ten sutek wciągnięty, ale potem normalnie wyrósł i karmiłam piersią. Nie było żadnych dolegliwości. Leczę się 16 lat na RZS i boirę niesteroidowe leki przeciwzapalne. Czy może to mieć związek z rakiem?

Moja mama ma 48 lat, rok temu miała badanie mammograficzne i było wszystko dobrze. Opis: w sutku prawym resztka gruczołowa. Poza tym sutki o utkaniu tłuszczowo-włóknistym bez patologicznych zagęszczeń. W tym roku: Sutki o utkaniu tłuszczowo-włóknistym bez patologicznych zagęszczeń. W sutku lewym makrozwapnienia i skupisko okrągławych zwapanienien o śr. 2 mm na pograniczu kwadrantow pachowych na godz 12. USG w normie: sutki bez zmian ogniskowych. Doły pachowe wolne. Czy jest jakś powód do zmartwienia? Lekarz nie zaproponował dalszych badan, np. biopsji, ani powtorzenia mammografii.

Dzień dobry. Mam 50 lat, 60 kg wagi. Badanie mamograficzne ujawniło zmianę. Z opisu wynika: Piersi o budowie tłuszczowo-gruczołowej. W piersi prawej w miejscu - wg tarczy zegarowej- godzina 11 jest zaburzenie architektury o średnicy 15 mm, skala BIRADS 5. W/w zbieżne zaburzenie architektury z mikrozwapnieniami BIRADS 5 w jego obrębie. Następnym badaniem było USG. W opisie USG:Piersi o utkaniu mieszanym. Tkanka gruczołowa gęsta. Pierś prawa - zmiany ogniskowe (zaburzenia) hypoechogenne. Położenie zmiany na godzinie 11. Doły pachowe wolne. Węzły chłonne do mm (niezajęte).W piersi prawej zmiana lita, sonograficznie niejednoznaczna.Miałam zrobioną biopsję cienkoigłową. Wynik będzie za 10 dni. Za 5-6 tygodni mam mieć operację. Bardzo proszę opisać te wyniki. Czy jest to rak złośliwy? Jakie są rokowania? Czy będę miała wyciętą całą pierś? Czy mam się zaszczepić przeciw żółtaczce? jeśli tak, to czy nie jest za póżno? U ginekologa byłam 3 lata temu. Wszystko było w porządku. Czy mam się skontrolować przed operacją?. Jestem załamana. Do tej pory byłam osobą aktywną. Co tydzień wymarsz w góry, jazda na rowerze. Dziękuję.

Mam 38 lat. Dwa dni temu poszłam na usg piersi, gdyż wyczułam guzek. Trzy miesiące temu badała mnie ginekolog i było wszystko w porządku. Miesiąc temu badałam się sama i też nic nie wyczuwałam. Obecnie stwierdzono: zmiana hipoechogeniczna lita z nierównymi konturami wielkości 17 na 12 mm. Nie wiem, co taka diagnoza oznacza i co to może być. Jeśli to jest rak, to jakie jest rokowanie, biorąc pod uwagę rozmiary i tempo wzrostu (miesiąc?). Mam umówioną wizytę u onkologa na dalszą diagnostykę, ale chciałabym wiedzieć czego się spodziewać?