Witam! Mam 26 lat i jestem po 2 poronieniach. Przygotowujemy się z mężem do 3 ciąży, robimy wszystkie możliwe badania. W listopadzie zrobiłam toksoplazmozę i wynik wyszedł pozytywny. Wyniki świadczyły o świeżym zakażeniu. Jestem prawie pewna, że zaraziłam się na wakacjach w Grecji w październiku. Co miesiąc robię badania IgG i IgM, współczynnik IgM spada, a IgG teraz już stabilizuje się na poziomie 227. W styczniu iIGM był równy 0,6 (zaczynałam od 0,73), chorobę przechodzę bezobjawowo. Moje pytanie brzmi, czy powinniśmy jeszcze zaczekać z mężem i nie starać się na razie o dzidziusia i czy gdybym zaszła w ciążę w tym momencie jest ryzyko uszkodzenia płodu?

U żony w trzecim miesiącu ciąży stwierdzono reaktywne IgM i IgG, utrzymujące się w kolejnych 3 badaniach na podobnym poziomie i niereaktywne IgG przeciwciała CMV. U dziecka po porodzie stwierdzono niereaktywne IgM i reaktywne IgG. Poprzednie 3 ciąże żona poroniła. Lekarze z Oddziału Neonatologii niczego nam nie wytłumaczyli. Zalecono kontrolę w poradni w szpitalu za 2 tyg. Pediatra z Poradni Dziecięcej sugeruje, by powtórzyć za 4-6 tyg. badania przeciwciał u dziecka, wykonać USG główki i badanie okulistyczne, ponieważ dokładnie trudno określić, kiedy doszło do zakażenia, jak również ze względu na poprzedni wywiad położniczy i wiek (mamy 42 lata). Wydaje mi się to logiczne. Pani doktor powiedziała, że na razie nie widzi powodu do niepokoju, ale maluszek na pewno będzie wymagał wzmożonej obserwacji z powodu całego wywiadu około-i przedporodowego.

Witam, odebrałam dziś wyniki badań toxoplazmozy i cytomegalowirusa. Toxoplazmoza: IgG 0,10 IU/ml (wynik ujemny 1,6; wątpliwy 1,6-2,9; dodatni 3 i wyżej); IgM 0,060 (ujemny 0,50; wątpliwy 0,50-0,59; dodatni 0,60 i powyżej). Cytomegalowirus: IgM 0,220 (ujemny 0,85; wątpliwy 0,85-0,99; dodatni 1,0 i powyżej); IgG 250,0 (ujemny 0,0-6,0; wątpliwy 6,0-15; dodatni powyżej 15). Proszę o interpretację tych wyników. Czy są to dobre wyniki, czy powinnam być leczona? Czy to znaczy, że byłam juz zarażona tymi wirusami, czy nie byłam albo może jestem teraz nimi zarażona? Dodam, że mam 28 lat i chcę zacząć starać się o dziecko, wiec jest to dla mnie bardzo ważne. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Witam! Moje pytanie będzie dotyczyło interpretacji wyników medycznych mojego obecnie 12-miesięcznego synka. Moja żona, będąc w ciąży została zakażona wirusem toksoplazmozy, zostało wykryte w szóstym tygodniu ciąży, więc dalszy przebieg ciąży był monitorowany przez lekarzy specjalistów, zostało też wdrożone leczenie itd. Po narodzinach synka wykryto u niego również zwiększony poziom Toxo IGG 300 u/ml i Toxo IGM byl (-) ujemny, kazano nam zrobić ponowne badania krwi dziecka po 2 miesiącach od narodzin, wyniki tamtego badania były już znacząco inne, a więc Toxo IGG wynosiło 6 współczynnik IGM był również ujemny. Uznano, że dziecko nie jest zarażone wirusem toksoplazmozy, ponieważ inne badania tj. usg głowy i jamy brzusznej nie wykazały żadnych zmian, a badanie dna oka było również jak najbardziej dobre, nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Wytłumaczono nam, że taki wysoki współczynnik Toxo IGG300 był spowodowany zakażeniem krwi pępowinowej przez matkę dziecka i dziecko po prostu otrzymało tak dużą dawkę toxo igg.

Teraz po roku, powtórzyliśmy badanie krwi, które wykazało (proszę o interpretację wyników) Toxo IGM ujemne (0.19) a Toxo IGG 8.94 IU/ml czyli nieznacznie, ale jednak wzrosło od poprzedniego badania, w którym wynosiło Toxo IGG 6, więc proszę o wyjaśnienie wyników, podanie przyczyn takich wyników i przypuszczalnej diagnozy stanu zdrowia dziecka. Zaznaczę, że dzidziuś rozwija się jak najbardziej prawidłowo, nie choruje, nie wykazuje żadnych problemów ze wzrokiem i słuchem. Obecnie czekamy na ponowne badania usg główki i brzuszka oraz badanie dna oka. Z góry serdecznie dziękuję i z niecierpliwością czekam na odpowiedź, pozdrawiam.

Witam, proszę o konsultację. Dnia: 16.12.11 robiłam badania na TOXO, gdzie wyniki to: a-TOXO IgG 277; a-TOXO IgM dodatni. A dnia: 21.12.11 AWIDNOŚĆ PRZECIWCIAŁ W KL. IgG 0,44 (według kryteriów laboratorium i metody ELFA, na aparacie VIDAS - wysoka awidność wykluczająca zakażenie w ciągu ostatnich 3-5 miesięcy). Toksoplazmoza IgG 66,00 IU/ml, gdzie wynik ujemny 4, wynik wątpliwy 4-8, wynik dodatni 8. Proszę o analizę i czy konieczne jest zażywanie antybiotyku Rovomacyny, jestem w ciąży:) Pozdrawiam:)

Witam, czytając na temat toxoplazmozy nabytej u dzieci i niemowląt, natknęłam się na sprzeczne informacje. Jedne źródła podają, że jest ona dla nich zupełnie niegroźna i przechodzą ją dokładnie tak samo, jak osoby dorosłe (objawy, jeśli się pojawią ustępują same bez leczenia). Inne źródła podają natomiast, że jest ona niebezpieczna dla dzieci do ukończenia trzeciego roku życia. Zwłaszcza dotyczy to toxoplazmozy uogólnionej, której skutki mogą być podobne do tej wrodzonej. Czy jest tak istotnie, a jeśli tak, to czy ten rodzaj toxoplazmozy jest na tyle częsty, że należy szczególnie chronić dzieci przed ewentualnymi drogami zakażenia? Czytałam także, że toxoplazmoza nabyta powoduje dokładnie takie same skutki, jak ta wrodzona, jeżeli chodzi o narząd wzroku. Czy to prawda? Bardzo proszę także o informację, czy oocysty można przenosić na rękach poprzez np. klamki czy kurki od kranu, czy też zabawki, które miały kontakt z ziemią czy piaskiem. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. Świeżo upieczona mama.

Witam Serdecznie! W 10 tyg. ciąży miałam robione badanie na obecność przeciwciał toksoplazmozy. IGM wyszło ujemne, a IGG-455 (dodatnie). Mój lekarz prowadzący powiedział, że nie jestem chora w chwili obecnej, bo IGM mam ujemne, a jak mam ujemne to nie będzie mnie leczył. Nie powtarzałam już badań, lekarz nie zlecił. Obecnie jestem w 24 tygodniu ciąży i niestety miałam kontakt z kotem sąsiadów (nie bezpośrednio), a mianowicie moja 6-letnia córka brała go na ręce, kot ją polizał po twarzy i niestety nasiusiał na nią i to ja musiałam dziecko wykąpać. W związku z tym mam kilka pytań: - Czy mój wynik z 10 tyg. ciąży świadczy o tym, że już chorowałam na toksoplazmozę i jestem na nią odporna? - Czy mam się bać toksoplazmozy? - Czy muszę unikać kontaktu z kotami? - Czy po kontakcie z kotem i nawet jego odchodami wystarczy tylko umyć dobrze ręce? - Czy dotykanie odchodów kocich zaraża, czy zaraża się tylko przez skażenie odchodami jedzonego pokarmu? - Czy powinnam powtórzyć badania? Wszyscy straszą mnie toksoplazmozą i kontaktem z kotami. Proszę o odpowiedź.