Ciągłe kłótnie z chłopakiem

Moj problem polega na tym ze ciagle sie kloce z chlopakiem . jestesmy ze soba 3 lata spodziewamy sie dziecka on sie stara widze to po kazdej klotni ktora ja wszczynam nie umiem tego kontolowac wystarczy ze zadzwoni w zlym momencie i zostaje przezemnie wyzwany i gnebiony . Dostaje histeri gadam mu wszystko co najgorsze a pozniej jak juz sie uspokoje zaluje . Nie umiem nad tym kontrolowac nie wiem co mam z tym zrobic chcialabym tworzyc z nim szczesliwa rodzine ale nie potrafie
ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!
To, w jaki sposób się Pani odzywa do partnera, przypomina agresję słowną. Zdaję sobie sprawę, że może Pani nie pasować, kiedy Pani chłopak zadzwoni w nie najlepszym dla Pani momencie, ale to nie jest powód, dla którego od razu musi Pani krzyczeć na chłopaka, wyzywać go, gnębić, poniżać. Wystarczy asertywnie zakomunikować: „Cześć. Słuchaj, nie mogę teraz rozmawiać. Zadzwoń za godzinę/dwie godziny albo ja do Ciebie się odezwę, kiedy będę dyspozycyjna”. Tyle wystarczy. Zrozumiałam, że to Pani głównie wszczyna kłótnie i trudno Pani zapanować nad negatywnymi emocjami. Nie wiem, z czego wynika Pani agresja słowna. Czy jest Pani nadpobudliwa, nie kontroluje Pani złości, nie potrafi radzić sobie Pani z trudnymi emocjami, czy może powiela Pani negatywne wzorce komunikacji wyniesione z domu? Czy może stała się Pani bardziej drażliwa ze względu na ciążę? Przyczyn Pani zachowania może być wiele. Radziłabym Pani skonsultować się z psychologiem, by poznać przyczynę Pani wybuchów złości i popracować nad zdrową komunikacją. Zamiast atakować partnera, lepiej stosować komunikaty „Ja”, które polegają na tym, że mówi Pani o swoich uczuciach, jakie wzbudziły się w Pani pod wpływem zachowania partnera, np.: „Przykro mi, kiedy spóźniasz się w umówione miejsce, bo czuję się ignorowana”. Nie mówi Pani: „Znowu się spóźniłeś. Ależ Ty jesteś niepunktualny. Nie mogę na Ciebie liczyć”. Take słowa są oceniające, bardzo przykre i od razu sprawiają, że partner może przyjąć postawę obronną, co tylko nasila zazwyczaj konflikt. Zachęcam Panią do przeczytania artykułów w naszym serwisie, np. na temat języka serca: Porozumienie bez przemocy i Jak radzić sobie ze złością?
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0

Evelinko, dobrze, że napisałaś, a jeszcze lepiej, że chcesz coś zmienić! To już pierwszy krok! Pomyśl, czy zawsze tak emocjonalnie reagowałaś czy wzmocniło się do w czasie ciąży? Czy tylko konkretne słowa/sytuacje Cię wyprowadzają z równowagi czy to stan permanentny? Dokładna analiza to podstawa. Ale pamiętaj, że samej trudno jest sobie poradzić. Zgłoś się do psychologa, razem uporacie się z tą sytuacją, na prawdę!!!
Trzymam kciuki!
Jarek Zabojszcz

0
Mgr Kamila Drozd
Mgr Kamila Drozd

Dzień Dobry,
taką oczywistą przyczyną wydają się być zmiany hormonalne, a także wielkie zmiany organizacyjne, egzystencjalne, które dokonują się w Pani życiu,
Oczekuje Pani dziecka, osoby, za którą będzie Pani odpowiedzialna przez najbliższe 20 lat i związana w wyjątkowy sposób do końca życia. Nie wiadomo jak będzie przebiegał poród, który może budzić dużo lęku, czy dziecko będzie zdrowe, spokojne itd., jak przebrniecie w trójkę okres niemowlęctwa?
Czy dacie sobie radę?
To wszystko jest naturalne i może powodować odreagowywanie na partnerze.
Druga sprawa, to historia Pani życia, relacje z rodzicami, trudne przeżycia, związki, które mogą prowadzić do różnych lęków, najogólniej przed bliskością z drugim człowiekiem, przed zaangażowaniem się, oddaniem, zaufaniem.
Kobieta w ciąży jest w dużej mierze zależna od partnera i będzie jeszcze przez kilka lat , jeżeli planuje zajmować się dzieckiem. To może budzić niepokój, czy wszystko się ułoży, czy partner podoła a kłótnie mogą być prowokacją, testowaniem a także sposobem na wyrażenie lęku. Może pomogłyby szczere rozmowy z partnerem? Prześledzenie rodzinnej historii związanej z porodami i niemowlęctwem?
Pozdrawiam
Anna Wyszkowska

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty