Ciągle myślę o odchudzaniu. Jak rozwiązać ten problem?

Mam 20 lat. Odkąd zaczęłam dojrzewać, dostałam okres (kiedy miałam 12 lat) zaczęłam tyć. Początkowo mi to nie przeszkadzało, nigdy nie czułam presji otoczenia, nikt się nie wyśmiewał. Nie wiem sama, co mi strzeliło do głowy z odchudzaniem - obudziłam się pewnego dnia i postanowiłam, że zrzucę parę kilo. Ważyłam już 80 kg (przy wzroście 161 cm). Zaczęłam zwyczajnie - ograniczenie cukrów, przestałam słodzić herbatę, jeść słodycze, białe pieczywo. „Polubiłam się” z warzywami i owocami. I waga spadała. Coraz bardziej i bardziej, a im więcej chudłam, tym bardziej radykalna stawała się moja dieta, bo zaczęłam bać się, że nagle stracę wszystko, co wywalczyłam, że przytyję.

Od kwietnia zeszłego roku, do dziś zrzuciłam 29 kg (dziś ważę 51 kg). Tylko że ja wciąż widzę siebie sprzed roku, kiedy patrzę w lustro. Niby widzę, że schudłam, ale mnie to nie satysfakcjonuje. Najgorsze stają się obsesyjne myśli - ile kalorii już zjadłam, ile jeszcze mogę. Ciągle mam wrażenie że jestem głodna, że nie zjadłam tyle, ile powinnam (porcje posiłków jem bardzo niewielkie), ale nie potrafię się zmusić do zjedzenia czegoś więcej, bo czuję, że wtedy wszystko odłoży mi się w biodrach czy na brzuchu. Takie obsesyjne myślenie bardzo przeszkadza mi w nauce, bo nie potrafię skupić się na czytanym materiale (wciąż myślę o jedzeniu)...

I niby wiem, zdaję sobie sprawę, że te moje 51 kg, to nie jest jakoś strasznie dużo, ale przeraża mnie myśl, że mogłabym przytyć choćby kilogram. Im bardziej ktoś zwraca mi uwagę, że jestem chuda, tym bardziej ja się cieszę, odczuwam radość, że ktoś zauważa zmiany (chociaż to w większości nie są pochlebne opinie - mówią mi, że już za chuda jestem, a mnie to cieszy - dziwne...). Czy powinnam zdecydować się na terapię? Chciałabym czerpać radość z jedzenia, a nie zastanawiać się nad tym, czy zjeść jeden plasterek pomidora czy dwa... Pozdrawiam.

MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,
jeśli nie czujesz się dobrze w swoim ciele, dobrze byłoby zdecydować się na psychoterapię.
Powinna pomóc Ci odzyskać nie tylko radość z jedzenia, ale i wiarę w siebie.
Warto spróbować terapii, tym bardziej że myślenie o diecie wpływa na Twoją codzienną aktywność i funkcjonowanie w ważnych sferach (takich jak np. nauka). Intensywne odchudzanie może być też wstępem do anoreksji.
Serdecznie pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty