Czy rozstanie to dla mnie dobre rozwiązanie?

Witam bardzo proszę o rade co należy zrobić w takiej sytuacji mianowicie moj partner 10 lat temu rozstal sie ze swoja partnerka z ktora ma dziecko 11 lat Dziewczynka chetnie przyjeżdżała do nas w odwiedziny mieszkamy razem 3lata. Przebywala u nas cale wakacje starałam się w 100% jej dogodzić zabawy wycieczki oraz zakupy.... Nagle zaczął sie bunt nie chce mnie widzieć przestala dogadywać sie z moim synem i wgl w całym strajku nie chce widzieć taty Wiemy na 100% ze dziecko zaczelo byc buntowane przez swoja mamę ponieważ gdy zaczela pewnego dnia plakac ze chce do domu itd Partner w nocy sprawdził jej wiadomości wymieniane z mama Chwycilismy sie za głowę kazala jej plakac udawać ze ja cos boli etc Jak pomóż calej sytuacji Czy powinniśmy dla dobra jej i jego zerwać kontakty ze mną by faktycznie sie razem nie widziec Próbowaliśmy rozmawiać z nią tłumaczyć ale to nic nie pomoglo za duży wpływ rodziny Ja juz myślałam dla dobra sprawy rozstać sie z partnerem ale czy to dobre rozwiązanie? Sama nie wiem
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani,
w momencie kiedy jest konflikt pomiędzy rodzicami - niekorzystne działanie takiej relacji obserwujemy na dziecku. Jeśli rodzice będą ze sobą rozmawiać, dojdą do konsensusu, wszystko się unormuje. Dziewczynka wchodzi w okres adolescencji - faza rozwojowa, faza tzw, buntu, więc proszę uszanować jej potrzeby, w tym okresie dziecko potrzebuje wsparcia, zrozumienie obojga rodziców. Jeśli Państwa relacja jest satysfakcjonująca dla obojga, nie ma powodu do jej zawieszania, czy też zrywania, wręcz przeciwnie, ponieważ każdy człowiek ma prawo do życia, niekiedy tak jest, że małżeństwo, czy związek się rozpada, a dzieci wykorzystywane są jako karta przetargowa w konflikcie pomiędzy byłymi partnerami, jest to forma manipulacji. Jeśli mama córki Pani partnera nie docenia Pani dobrych intencji, tzw. rodziny patchworkowej, czyli w momencie przebywania córki z ojcem i jego obecną partnerką (myślę o Pani) - to, że Pani ją karmi, opiekuje się nią, kupuje prezenty i zajmuje się nią jak własnym dzieckiem. W takim przypadku mogą działać inne czynniki, np. negatywne emocje, złość i zazdrość, taka złośliwość w stosunku do innych kobiet byłego męża, czy partnera. W takiej sytuacji, gdybyście Państwo się rozstali, triumf byłby osiągnięty. Dziecko może mieć dwie mamy, im więcej jest osób, które je kochają i wspierają, tym lepiej. Im więcej miłości tym mniej nienawiści, jednak nic na siłę.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty