Czy samotność jest mi wskazana?
Witam, pisze do Was z Prośbą o pomoc, mam 18 lat i nie umiem się odblokować przed chłopakami, jestem taka oziębła, nie potrafię się otworzyć przy fajnym chłopaku, mówić o uczuciach, bo się wstydzę i obawiam się, że się tego boję (być z kimś), bo nie wiem jak mam się zachowywać i co mówić, żeby było dobrze. Nie wiem co mi jest? Chciałabym to zmienić, ale nie wiem jak, żeby chłopaki spostrzegali mnie za fajną dziewczynę. Niby jestem jak to mi niektórzy mówią''ładna'', ale też chciałabym coś zmienić w swoim charakterze. Ja tak naprawdę nigdy jeszcze się nie zakochałam i powoli tak naprawdę zaczynam tracić nadzieję, że to kiedyś nastąpi, kiedyś mogłam mieć każdego, lecz nie chciałam, a teraz jakoś sobie nie mogę poradzić z samotnością, bo mam przez to doła i z tym, że nie wiem jak gadać, jak się otworzyć, żeby chłopak nie stwierdził, że się mu narzucam. Proszę o pomoc, bo już sama nie wiem co mam robić, jak mam się zachowywać?