Jak sobie radzić z kompleksami?
Dzień dobry,
Podejrzewam, że nie przeżyła Pani do końca żałoby po poronieniu i to jest przyczyna Pani obecnych trudności. Nieprzeżyta żałoba może trwać latami i stanowić podłoże depresji z czego osoba cierpiąca może nie zdawać sobie sprawy. Strata dziecka nawet jeszcze nienarodzonego to bardzo trudne doświadczenie dla prawie każdej kobiety i to normalne, że po takiej utracie przeżywa się żałobę. Doradzałabym Pani wizyty wspierające u psychologa psychoterapeuty, który pomógłby Pani przeżyć stratę do końca i domknąć ten trudny rozdział życia. Ciekawi mnie to, czy ma Pani wsparcie partnera oraz to jak on zareagował wówczas na stratę dziecka. Sądzę, że być może warto szukać w nim wsparcia i porozmawiać z nim o swoich trudnych emocjach. Polecam Pani ćwiczenie polegające na napisaniu listu do swojego zmarłego dziecka i spaleniu go po to by domknąć trudność na poziomie symbolicznym. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i przy wsparciu specjalisty uda się Pani powrócić do stanu równowagi.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psychologkulczycka.pl/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Powracające myśli o poronieniu – odpowiada Mgr Elwira Chruściel
- Problemy psychologiczne po poronieniu – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Czy mogę mieć depresję po śmierci męża? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak rozmawiać z 4-letnim dzieckiem? – odpowiada Mgr Justyna Kała
- W jaki sposób pomóc sobie po stracie ukochanego brata? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Cierpienie po rozstaniu – odpowiada Mgr Jarosław Żukowski
- Jak uporać się z własnymi uczuciami po stracie bliskiej osoby? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Strata bliskiej przyjaciółki – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka
- Jak poradzić sobie po stracie rodzica? – odpowiada Mgr Anna Szyda
- Jak pogodzić się z utratą koleżanki? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka