Dlaczego nie mogę przestać myśleć o poronieniu?

Dwa lata temu poronilam w 9 tyg.Mialam juz dziecko dlatego chyba miare dobrze sobie poradzilam. Pozniej urodzilam kolejne i wlasnie teraz po tamim czasie zaczelam przezywac te poronienie. Patrze na moje mlodsze dziecko i zastanawiam sie jakie by bylo te ktore sie nie urodzilo, ze mialoby juz 2 latka itp. Siedze i placze i mysle.... czy to jest normalne?
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Podejrzewam, że nie przeżyła Pani do końca żałoby po poronieniu i to jest przyczyna Pani obecnych trudności. Nieprzeżyta żałoba może trwać latami i stanowić podłoże depresji z czego osoba cierpiąca może nie zdawać sobie sprawy. Strata dziecka nawet jeszcze nienarodzonego to bardzo trudne doświadczenie dla prawie każdej kobiety i to normalne, że po takiej utracie przeżywa się żałobę. Doradzałabym Pani wizyty wspierające u psychologa psychoterapeuty, który pomógłby Pani przeżyć stratę do końca i domknąć ten trudny rozdział życia. Ciekawi mnie to, czy ma Pani wsparcie partnera oraz to jak on zareagował wówczas na stratę dziecka. Sądzę, że być może warto szukać w nim wsparcia i porozmawiać z nim o swoich trudnych emocjach. Polecam Pani ćwiczenie polegające na napisaniu listu do swojego zmarłego dziecka i spaleniu go po to by domknąć trudność na poziomie symbolicznym. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i przy wsparciu specjalisty uda się Pani powrócić do stanu równowagi.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psychologkulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty