Jak radzić sobie po stracie bliskiej osoby?

Witam,w ubiegłym roku zmarła moja mama,zmarła w moim domu przy mnie.Od tamtej pory czuje się nieswojo,najgorzej jest w nocy,sama nie chodzę podmu,a w sypialni pali się lampka.Lekarz rodzinny wypisał mi Trittico,biorę na noc trochę lepiej spie,ale budzą mnie kolory na ścianach i kłębki nitek.W dzień moje zachowanie jest normalne,ale gdy zbliża się noc zaczynam się bać snu.Caly czas mam przed oczami mamę i moment samej śmierci mama często mi się śni.Czy to jest czas żałoby,czy ja podam w jakąś chorobę.Pozdrawiam.
KOBIETA, 45 LAT ponad rok temu

Witam. Z pani opisu wynika, że jeszcze nie poradziła sobie pani ze śmiercią mamy, i przeżywa wciąż żałobę (ona trwa zwykle ok rok). Pani sytuacja- towarzyszenie mamie do ostatnich chwil, też jest niezwykła i naturalne jest to, że wciąż pani myśli o mamie. Zastanawiam się, czy są takie wieczory kiedy pani nie boi się snu. Jak to wtedy wygląda, co się dzieje, co pani robi inaczej? Te wyjątki warto częściej stosować. Proszę się zastanowić jak mogłaby pani lepiej "przygotować się do wieczoru", umilić sobie ten czas. Może konsultacja z psychologiem będzie pomocna, by uporządkować sobie sprawy z mamą, oswoić się z jej odejściem. Pozdrawiam serdecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty