Jak skłonić go do zmiany decyzji?
Jestem kobietą, mam 19 lat. Od 3 lat jestem w związku z partnerem w tym samym wieku. Mimo różnych chwil kochamy się i chcemy iść razem przez życie. Problem największy pojawił się w tym roku. Rozpoczęłam studia na drugim końcu Polski, widujemy się bardzo rzadko, ale staramy się utrzymać jak najcieplejsze relacje. Byłam pewna, że mój chłopak skończy szkołę i dołączy do mnie. Kiedy poruszaliśmy wcześniej te tematy nie zaplanowaliśmy nic konkretnego, jednak zdawał się popierać ten pomysł. Niedawno powiedział, że nie wyjedzie tak daleko od rodziny i przyjaciół, że moje obecne miasto mu się nie podoba (choć nigdy w nim nie był). Myślę, że szuka wymówek. . . Powiedziałam mu, ze nie wyobrażam sobie lat spędzanych w taki sposób - widzeń tylko na święta. Kiedy zapytałam czy nie chce być ze mną na co dzień, mieszkać, odpowiada, że chciałby, ale to nie jest takie proste. Stanęło na tym, że podejmie decyzję jak skończy szkolę. Nie chcę nim manipulować, ale nie wyobrażam sobie życia bez niego. Nie rozumiem dlaczego, skoro mnie kocha, nie chce przeprowadzić się do innego miasta. Czy mogę w jakiś sposób, delikatnie, wpłynąć na jego decyzję? Pomóc mu uświadomić sobie, co jest dla niego ważne? A możne to znak, że on tak naprawdę mnie nie kocha i trzeba zakończyć ten związek? Bardzo proszę o odpowiedź. . .