Krzywdzenie się podczas impulsu

Nie wiem, od czego mam zacząć. Jestem z chłopakiem od 3 lat. Zaczęło się psuć wszystko od jakiegoś roku, gdy on zaczął mnie wyzywać i mówić przykre rzeczy, że jestem gruba, brzydka. Ale jest problem, bo bardzo go kocham. Potem zaczęły się częste kłótnie i wyzwiska. A ja wtedy sięgałam po jakieś tabletki, które miałam pod ręką. Płakałam, byłam zła i skrzywdzona. Czułam się okropnie. Te kłótnie były prawie codziennością. A do tego nieprzespane noce, zmęczenie. Nie wiem, co robić, czy to powinnam leczyć? Boję się, że w trakcie kłótni zrobię sobie krzywdę :(

KOBIETA ponad rok temu

Witam serdecznie!

Z objawów, które opisałaś, nie wynika, abyś borykała się z zaburzeniami depresyjnymi. Proponuję jednak, abyś przemyślała, jak wygląda Twój związek i czy taki model związku satysfakcjonuje Cię. Wspomniałaś o wyzywaniu, kłótniach, przemocy psychicznej. Mogłabyś zadać sobie pytanie: czy właśnie tego oczekuję od osoby, którą kocham? Z Twojego listu wynika, iż być może nie do końca potrafisz rozpoznawać swoje potrzeby i zaspokajać je, że być może nie potrafisz zadbać o siebie.

Związek taki, jaki go opisałaś, zazwyczaj nie daje oparcia, poczucia bezpieczeństwa, tylko prowadzi do obniżenia poczucia własnej wartości, zagubienia i, mówiąc otwarcie, jest ryzykowny. Napisałaś, że boisz się, iż w trakcie kłótni zrobisz sobie krzywdę. To wystarczający powód, aby zastanowić się, czy w chwili obecnej ten związek Ci służy. Mogłabyś np. zrobić przerwę w związku, aby zobaczyć, w jaki sposób funkcjonujesz sama. Jeśli okaże się, że nie wyobrażasz sobie życia bez niego, będzie to sygnał, że Wasza relacja być może jest zbyt zależna.

Proponowałabym również zapisanie się na warsztaty, prowadzone przez psychologa (często są takie przy fundacjach dla kobiet czy młodych ludzi, np. takie, na których dowiedziałabyś się, jak efektywnie zaspokajać swoje potrzeby, jak pracować nad poczuciem własnej wartości). Mogłyby one pomóc Ci zrozumieć, dlaczego tkwisz w związku, w którym często czujesz się okropnie i bardzo kochasz osobę, która stosuje wobec Ciebie przemoc psychiczną.

Pozdrawiam ciepło!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty