Najbardziej boję się odrzucenia. Jak sobie z tym poradzić?

Witam! W marcu zerwałam ze swoim chłopakiem. To było dość dziwne, ponieważ po feriach zimowych przyjechał zupełnie inny, zimny i totalnie mnie olał - uznałam, że warto to zakończyć.

Jakieś dwa miesiące później mój przyjaciel też mnie olał, ponieważ znalazł sobie "fajne, nowe koleżanki". To, że zerwałam z moim chłopakiem - z tym się pogodzilam, ale to co zrobił mi przyjaciel, z tym nie mogłam się pogodzić. Przyszły wakaje, wyjechałam na obóz sportowy i tam znów zbliżyłam się z moim dawnym kumplem, ale powiem tak: od dłuższego czasu czuję się odrzucona, te wydarzenia tkwią we mnie gdzieś. Czuję się tak, jakby mnie nikt nie chciał.

Jeśli ktoś mnie krytykuje zaraz zdarza mi się płakać, ogólnie dużo płaczę.  Źle mi. W towarzystwie się trzymam, ale gdy jestem sama to nie jest zbyt dobrze. Boję się samotności, nie mogę siedzieć sama w pokoju, bo mi źle i smutno. Mam 17 lat, a straciłam radość życia. Nie wiem co jest, co się dzieje, ale nie zawsze mam takie napady smutku. Najgorsze jest to, że w rodzicach nie mam żadnego oparcia. Jak przyjeżdżam z internatu na weekend do domu, wtedy czuję się najgorzej.

Proszę o pomoc. Nie radzę sobie z tym, co mnie otacza, najbardziej boję się odrzucenia - to mnie przeraża tak, że pozostają mi tylko łzy i nic więcej.

KOBIETA, 17 LAT ponad rok temu

Witam!

Zostałaś odrzucona przez dwie bardzo ważne dla Ciebie osoby. Taka sytuacja wpływa na samopoczucie. Dodatkowo brak wsparcia w rodzicach pogłębia Twoje problemy. Postaraj się porozmawiać z rodzicami i powiedzieć im, co czujesz, kiedy nie zwracają na Ciebie uwagi. Zwróć ich uwagę na swoje problemy. Ich wsparcie i pomoc jest bardzo ważna, ponieważ zapewnia Ci poczucie bezpieczeństwa.

Możesz także korzystać z pomocy telefonu zaufania i internetowych grup dyskusyjnych. Będziesz mogła porozmawiać o swoich problemach, znaleźć wsparcie i zrozumienie. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Boję się odrzucenia

Witam. Zbliża się osiemnastka, a ja nadal nie mogę odnaleźć kobiety. Nie jestem osobą wstydliwą, ale boję się "odrzucenia". Boję się, że dziewczyna powie mi: nie pasujemy do siebie, przykro mi, ale nic z tego nie wyjdzie... itp. Boję się tego, że nie będę mógł spojrzeć w oczy tej dziewczynie, która mnie odrzuciła... 3 lata temu miałem dziewczynę, z którą byłem pół roku. Od tego czasu nie potrafię odnaleźć innej. Warto dodać, że to dziewczyna podbiła do mnie. Idąc wieczorem i widząc młode pary, czuję się... źle, bo zaczynam czuć się samotnym, zaczyna brakować mi kobiety, dzięki której życie nabiera kolorów. Jestem osobą zadbaną, miłą, wesołą, o własnym eleganckim stylu, a mimo to boję się odrzucenia i czekam, kiedy znów któraś dziewczyna podbije do mnie...:(

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam!

Myślę, że jest Pan zbyt młody na to, aby obawiać się, że nie znajdzie Pan swojej miłości.

Proszę się zastanowić, co by się takiego stało, gdyby rzeczywiście jakaś dziewczyna odrzuciła Pana. Proszę się też zastanowić, czy Pana koledzy i koleżanki doświadczają lub doświadczyli odrzucenia i w jaki sposób wówczas reagowali.

Myślę, że to trochę jak los na loterii. Raz się uda, a raz nie i nie stanowi to powodu do szukania w sobie wad. Co więcej, fakt, że może zostać Pan odrzucony przez dziewczynę, wcale nie musi świadczyć o tym, że z Panem jest coś nie tak, tylko może istnieją jakieś inne powody, dla których dziewczyna nie będzie zainteresowana rozmową, flirtem czy spotkaniem.

Proszę się zastanowić, czego tak naprawdę boi się Pan w ewentualnym odrzuceniu. Co się może stać, jeśli dziewczyna nie zgodzi się na spotkanie. Myślę, że warto byłoby, aby przeanalizował Pan powyższe kwestie. Może okazać się, że Pana lęk nie musi wcale mieć realnych podstaw.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Dlaczego tak bardzo boję się odrzucenia?

Leczyłam się z powodu zaburzeń lękowodepresyjnych choć psychiatra twierdził ze to taka "robocza diagnoza" i konieczne jest podjęcie terapii bo za moimi objawami kryje się coś więcej Jestem impulsywna Mam zmienne nastroje kłamie by doświadczyć współczucia lub uniknąć wyimaginowanej kary Wyolbrzymiam negatywne emocje boję się porzucenia ost oklamalam męża ze jestem w ciąży bo nie odebrał tel a ja wmówiłam sb ze mnie już nie chce Czasem myślę ze jestem zwykła manipulatorka ale to silniejsze ode mnie
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam, ma Pani zmienne nastroje, kłamie aby zyskać współczucie, boi się porzucenia, próbuje wzbudzić zainteresowanie i uwagę otoczenia w ten sposób. Pani lekarz zasugerował aby podjęła Pani terapię. Warto skorzystać z pomocy psychologa, w zrozumieniu przyczyn tego zachowania. Próby skupiania na sobie uwagi mogą być powodowane potrzebą uzyskania opieki, akceptacji, podniesienia samooceny. Mogą być związane z doświadczeniami odrzucenia w przeszłości np. w domu rodzinnym. Proszę się zastanowić nad podjęciem psychoterapii. Przesyłam link gdzie znajdzie Pani placówki NFZ: https://zip.nfz.gov.pl/GSL/
Pozdrawiam serdecznie

0

Dzień Dobry Pani,

Z Pani opisu wnioskuję, że jak najbardziej wskazana byłaby dla Pani praca z psychologiem, celem dotarcia do prawdziwej przyczyny, występujących u Pani symptomów ( w ramach NFZ-tu lub prywatnie).

Życzę Pani tylko dobrego samopoczucia,
Irena Mielnik-Madej
aneris@op.pl

0

Witam, pod pani lękiem kryje się zapewne historia, którą ciężko może być ustalić bez pomocy psychologa. Dlatego gorąco zachęcam Panią do skorzystania z pomocy psychologicznej, w Pani regionie (może być to psychoterapia w ramach NFZ, dzięki której nie będzie Pani obciążona kosztami). Ważne, żeby spróbowała Pani sobie pomóc i wykorzystała w tym celu rózne dostępne środki, w tym właśnie psychoterapię. Pozdrawiam, Monika

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty